przez przynadziei » Śr, 21 wrz 2011, 9:05
nie twierdzę że PiS jest lepszy - pokazuję jedynie że wybór PO wcale nie jest lepszy ani oczywisty, wywalani sa jedynie ci którzy podpadli - pretekst się znajdzie - Gilowska zleciła jakiś raport chyba synowi. Syriusz Wolski na setki tysięcy sam dla siebie podpisywał umowy i jakoś nikt mu nic nie robi... PRzekrętów jest tyle samo albo wiecej niż było ale wszystko sie zamiata pod dywan.
Afera za Leszka millera z dłubaniem przy ustawie - pamiętacie? to samo przy aferze hazardowej zostało wyciszone że niby nic się nie stało...
Trzyma się ludzi na stanowiskach mimo braku kompetencji i ewidentnych błędów, mimo sprzeciwow różnych środowisk - Hall, Kopacz, Grabarczyk... Znowu można by argumentować, że wśród poprzedników nie było dużo lepszych, ale czy to znaczy że mam popierać miernoty i głupoty?
zagrywki wyborcze i straszenie - jedni drugich są warci. Pamiętacie straszenie Tuska, że jak PiS dojdzie do władzy benzyna będzie po 5 zł? Teraz PiS straszy np prywatyzacją szpitali albo gra się 6 latkami w szkołach (czy przedszkolami)...
Pamiętacie protesty peilęgniarek za PiS i miasteczko przed URM? A wiecie czemu teraz tego nie ma? bynajmniej nie dlatego że jest dużo lepiej a wtedy było źle - po prostu luzie organizujący wtedy protesty dostali potem ciepłe stołki od Po w nagordę za pomoc. To samo robią wszyscy. I straszenie Ziobrą i innymi nie oznacza, że ci są lepsi
Krzykacze? przypomnij sobie "dorzynanie watahy", słowa o wojnie, o tym jaka to będzie tragedia gdy wygrają "siły niedemokratyczne" czyli nie oni. Krzykacze też są i tu i tu.
Ja tam nadal trwam przy swoim. skreślam wszystkich. Jak myślę że mam wybrać Dorna z PiS to aż mnie ciarki przechodzą.
Przejrzę jeszcze wszystkie nazwiska, ale przy tej ordynacji to i tak jest gra na jedynki. Dlaczego Pailkot tak mocno naciska? Przecież jemu zależy na miejscu dla siebie a nie na jakichś zmianach