Tak na prawdę, to był po raz kolejny plebiscyt braku akceptacji dla PIS i jego wizji Polski (a może Węgier ?)
6 raz z kolei PIS przegrał wybory. I to z kim, z partią która 4 lata rządziła i jak twierdzi @przynadziei robiła to bardzo źle, fatalna kampania wyborcza w wykonaniu PO i skubiący Palikot. To daje do myślenia, ale gwarant sukcesu PO, czyli Jarosław Kaczyński, może być z siebie dumny. I jeszcze jedna refleksja. Polacy to jednak mądry naród, nie dali się nabrać na okazjonalne zmiany osobowości/wizerunku Jarosława, a Ci co mieli obiekcje zagłosowali na JP .