przez krzyś » Cz, 23 paź 2014, 9:45
Przysłuchiwałem się dyskusji o skateparku na sesji. Żaden z radnych nie mówił o drzazgach, rodzaju drewna itp. Natomiast radni wnioskowali o przesunięcie tematu na sesję w dniu 4 listopada. Chcieli po prostu na komisjach zapoznać się z całą koncepcją, przedyskutować lokalizację, sprawy zapewnienia bezpieczeństwa itp.
Z wypowiedzi skarbnika miasta jasno wynikało, że podjęcie decyzji dopiero 4 listopada nie wpłynie na stratę środków, ponieważ można je będzie przenieść w tzw. środki niewygasające i rozpoczętą inwestycję zakończyć w roku 2015.
Nawiasem mówiąc , obecny na sesji pan dyrektor Osiński zgłosił do przemyślenia propozycję umiejscowienia skateparku na terenie Gimnazjum nr 2.
Na pilne załątwienie sprawy bardzo naciskał kierownik inwestycji, mówiąc m.in. o terminach przetargów i braku konieczności działań zapewniajacych bezpieczeństwo. (nawiasem mówiąc, sposób wypowiadania się tego pana jest poniżej wszelkiej krytyki).
Nadzwyczajna sesja miała załątwić sprawę skateparku przed 4 listopada. Można odnieść wrażenie, że jest już wykonawca. Trochę to wszystko dziwne...
Nie widzę powodu do niepokoju, że nie będzie skateparku.
Ale i tak to wszystko wygląda na kiełbaskę wyborczą.