przez keri » Pn, 16 wrz 2013, 8:22
Budowa przedszkola przeciąga się niemiłosiernie i stwierdzenie Pana Burmistrza "technologia XXI wieku, czas to pieniądz" nabiera już zupełnie innego wymiaru - czas nie ma znaczenia, pieniądz dla wykonawcy. Nie wiem co było przyczyną zerwania umowy z firmą SŁAW-BUD (porażką było to, że została ona wybrana, po rozstrzygnięciu przetargu wiedziałem już że to się nie uda, ale "spece"od zamówień publicznych w UM w SIWZ nie zastrzegli nawet wadium, więc tak naprawdę do konkursu mógł stanąć każdy kto spełnił pozostałe kryteria i wygrał ten kto dał najniższą cenę). Mam nadzieję, że o winie jednej lub drugiej strony rozstrzygnie sąd. Jednakże planowanie i rozpoczęcie robót pod koniec kwietnia, a rozstrzygnięcie przetargu na udzielenie kredytu w lipcu nie świadczy o profesjonaliźmie naszych włodarzy. Wydaje mi się także, ze wybór drugiego podwykonawcy w trybie z wolnej ręki nie było zgodne z przepisami (rozpisanie drugiego przetargu i tak nie miało wpływu na to czy przedszkole będzie gotowe na 1 września czy nie, a nie byłoby żadnych niejasności).
Na szczęście dzieci mają w miarę godziwe warunki zastępcze zarówno w gimnazjum jak i liceum (nawet są dumne, że nie chodzą już do przedszkola ale do liceum), jednakże przedszkole miało ruszyć od września, a ruszy najprawdopodobniej od listopada i jakakolwiek propaganda sukcesu związana z uruchomieniem przedszkola nie ukryje tego, że cała ta operacja była przeprowadzona w sposób mało profesjonalny. Oczywiście nie można obarczać personalnie całą winą za ten stan rzeczy Burmistrza, powinien on jednak "porozmawiać" z osobami odpowiedzialnymi za błędy, które pojawiły się w trakcie tej operacji (począwszy już od etapu przetargu).
Do @PMK: nie wprost, zle tak między wierszami nawołujesz do próby ogłoszenia referendum w sprawie dalszego sprawowania władzy przez Burmistrza. Dla mnie jest to totalnie bez sensu:
Po pierwsze - do terminowych wyborów zostało niewiele ponad rok
Po drugie - są to koszty, których miasto i tak w nie najlepszej kondycji finansowej powinno jednak się wystrzegać - są pilniejsze potrzeby
Po trzecie - referenda stały się ostatnio bardzo modne, ale służą tylko wypromowaniu się osób zaangażowanych w ich organizację, natomiast nic nie wnoszą w sprawie, ponieważ frekwencja jest tak niska, że po prostu referendum jest nieważne.