przez sapiecha1 » Cz, 31 paź 2013, 7:30
@PMK, toż to w czerwcu/lipcu pisałem że tego typu terminy są nie realne. Już wówczas sugerowałem listopad, a do tego doszło jeszcze opóźnienie związane ze zmianą wykonawcy.
Strażacy dostali "papierki" i teraz rozpatrują. Jak na "mój gust" powinni rozpatrzeć negatywnie. Nie pamiętam (musiałbym poszperać w necie) jakie są minimalne odległości budynku od ogrodzenia bez wyjść ewakuacyjnych, a jakie z wyjściami. Obecne ogrodzenie na zdrowy rozsądek dyskwalifikuje drogi ewakuacji z budynku, dopiero nowe (te, które było planowane), gwarantuje sprawną ewakuację, ale niestety nowego ogrodzenia jak nie było, tak nie ma.
Może strażacy dadzą warunkową zgodę, jeśli to ogrodzenie z furtkami ewakuacyjnymi pojawi się przed uruchomieniem przedszkola, ale Oni też znają naszego Burmistrza i będą się bali dać takie warunkowe dopuszczenie.
Wyobraźcie sobie pożar, dzieci są ewakuowane na plac zabaw od strony Orzeszkowej i stoją odcięte od świata, bo brak jest furtek. Żar je parzy, dym je dusi, a zanim strażacy dojadą i wytną ogrodzenie, trzeba przerzucać je przez płot. Kto to miałby zrobić. Furtki muszą być, bo odległość do ogrodzenia jest naprawdę niewielka.
Dla mnie to nie grudzień jak napisali w artykule, ale przy dobrym układzie i zbiegu okoliczności raczej styczeń wchodzi w rachubę. Żeby postawić tak długie ogrodzenie trzeba 2 tygodni dobrej pogody i naprawdę niezłej ekipy, a takich na tej budowie się nie widuje.
Póki strażacy nie dadzą pozytywnej opinii, dalsze odbiory stoją w miejscu.
Pytam się "mądrych". Gdzie drogi ewakuacji, miejsca zbiórek? Na tym etapie nigdzie ich nie widać, raczej na placu przedszkolnym nie ma na nie miejsca. Jak bez nich ma przebiegać odbiór p-poż budynku?