Miasto stać na wiele, pod warunkiem odpowiedzialnego nim rządzenia. Odpowiedzialnego tzn. z troską o wspólne dobro mieszkańców, a nie koleżków z partii i koalicji. Owszem, nie jesteśmy najbogatszą gminą w okolicy, raczej jedną z biedniejszych ( choć najmniej zadłużonych), ale w skali kraju należymy z pewnością do przynajmniej średnio-zamożnych. I co z tego dziś wynika? Nic. W tym roku dzięki nieudolności władz zrealizowane zostaną zaledwie trzy inwestycje, z czego jedna - najkosztowniejsza - na kredyt! Za to wydatki - imponujące, m.in. na rozrastającą się administrację. Chodzi więc przede wszystkim o odpowiedzialne rządzenie, a kłopot z ew. nowym terenem to żaden kłopot. Zresztą na dziś, dzięki "elegancji" naszych władz sprawa wygląda na nieaktualną

Po obejrzeniu reportażu muszę stwierdzić ,że nasi urzędnicy dali kolejny popis niekompetencji i ignorancji.Śmiać mi się chce jak słucham pana sekretarza,który mówi do kamery,że Piastów będzie chciał wyprowadzić ruch tranzytowy z miasta bezpośrednio ma węzeł,który znajduje się 250 metrów od granicy miasta.Panie sekretarzu,węzeł tam jest ale wjazd na niego znajduje się w Morach.Jeśli Pan myśli,że GDDKiA zgodzi się rozebrać kilka przęseł ekranów akustycznych i zrobić mały wjazd dla Piastowa to albo jest Pan naiwny albo opowiada Pan głupoty z premedytacją licząc,że ciemny lud to kupi.Ten tranzyt to pewnie miał być poprowadzony ulicą Orła Białego i Północną.Była to nieudolna próba wyciągnięci dotacji na tzw.schetynówki.W Urzędzie Wojewódzkim musieli musieli mieć niezły ubaw rozpatrując wniosek Piastowa.
Kolejnym kosmicznym pomysłem związanym z tym terenem jest projekt budowy ronda na połączeniu wiaduktu z ulicą Lisa Kuli.Projekt ten zaprezentował burmistrz Smolaga kilka miesięcy temu na łamach WPR24.Niecałe pół roku po oddaniu do użytku wiaduktu i węzła komunikacyjnego na który wydano pewnie kilkanaście milionów, burmistrz Smolaga ogłasza,że chce część wiaduktu i ulic zburzyć,wykupić 3 posesje z domami(SIC) bo będzie budować rondo.Zastanawiam się po co z takimi utopijnymi pomysłami biec od razu do gazety.Poza tym ten pomysł wygląda mi na niegospodarność i marnotrawienie publicznych pieniędzy a to chyba jest ścigane z urzędu przez odpowiednie służby.
Proponuje więc aby Urząd Miasta zajął się np.łataniem dziur w jezdniach a nierealne,abstrakcyjne projekty odłożył na półkę.
Panie Kubicki głosowałem na Pana licząc ,że wyrwie Pan Piastów z marazmu.Niestety,przy Pana ekipie rządy burmistrza Brzezińskiego jawią się jako pasmo kompetencji i sukcesów.

Zawsze uważałem, że rządy p. Brzezińskiego były kompetentne, chociaż mało odważne. Mówiłem to przed wyborami, ale posądzano mnie o stronniczość, bo chciano świeżości w Urzędzie. Tic-taki nie pomogły. Mamy głupotę, brak kompetencji i wstyd.

Ja od początku byłem mocno sceptycznie nastawiony do kandydatury pana Kubickiego na burmistrza. Byłem pewny że nie zrealizuje on większości swoich obietnic (nie bo nie chce, ale bo jest to nierealne). Ale nie spodziewałem się że będzie aż tak źle. Myślałem że po prostu będzie administrował miastem i ewentualnie na sam koniec kadencji zrobi jakiś zryw, duża i fajna inwestycja i być może dzięki temu ludzie wybiorą go ponownie. Tymczasem przez niewiele ponad dwa lata obecnej kadencji mieliśmy już kilka kompromitacji:
- sprawa pomnika i skweru ku czci pani Bogny Sokorskiej - pan burmistrz zapomniał że to RM decyduje o stawianiu pomników i nazywaniu ulic, placów itp a potem stwierdził w prasie że przecież w sumie nic się nie stało
- sprawa Młodzieżowej Rady Miasta - pomimo pełni władzy koalicja przez kilka miesięcy nie była zdolna do wyboru młodzieżowych radnych
- sprawa małej obwodnicy - bzdurny pomysł, jedyny odrzucony wniosek o dofinansowanie w regionie, wstyd
- i aktualna sprawa powiększania obszaru Piastowa
Niezły dorobek jak na pół kadencji...

W protokole z sesji RM z dnia 22 stycznia pada bardzo ciekawe stwierdzenie.

"Radna M. Kwatek poinformowała, że mieszkańcy zgłaszali brak pełnego uzasadnienia do wystosowanej do mieszkańców ankiety w sprawie przystąpienia do zmiany granic miasta Piastowa. Powiedziała, że mieszkańcy nie zostali w ankiecie poinformowani z jakiego powodu ten obszar ma zostać przyłączony do miasta, jakie są plusy i minusy tego przedsięwzięcia?

Sekretarz Miasta A. Szlapa powiedział, że w ankiecie powinny być zawarte krótkie, merytoryczne informacje oraz numer telefonu, pod którym można uzyskać więcej danych w tej sprawie. Następnie wyraził opinię, że każda gmina wolałaby powiększać swoje terytorium niż zmniejszyć. Uznał, że tego nie trzeba uzasadniać."

Ciekawe czy najwyższe organy państwowe zatwierdzające zmiany granic też uznają to za wystarczające wyjaśnienie?

Ważny jest także styl działania w sprawie zmiany granic. Kultura i zwykła przyzwoitość wymagają przynajmniej poinformowania drugiej strony, że nosimy się z zamiarem uszczuplenia jej terytorium. Jak należy domniemywać z powszechnie już znanych faktów władze Piastowa, a szczególnie burmistrz i jego ludzie (m.in. przywołany powyżej sekretarz) zachowali się w tej sytuacji jak, nie przymierzając, Hunowie. A nam, mieszkańcom przyjdzie teraz świecić oczami ze wstydu

W dalszej części protokołu można przeczytać, że nieśmiałe uwagi pana Brzezińskiego dot. planowanej przez gminę Ożarów sortowni śmieci na tym terenie zostały zbyte stwierdzeniem, że to RM Piastowa ustali plan zagospodarowania przestrzennego dla tego obszaru. Bardzo butne stwierdzenie biorąc pod uwagę sytuację jaka się wokół tego wytworzyła jak również początkowy etap całego procesu zmiany granic.

Trochę tak jak w znanym powiedzeniu o kowalu i cyganie...Wracając do sekretarza Szlapy. Stwierdził, że każdy chętnie coś przyłączy do swojego obszaru. Być może Panie Sekretarzu, ale nie każdy będzie to robił tak nieudolnie i mało elegancko jak znany ze swojego grubiaństwa Pan Kubicki. Dlatego warto przyjąć do wiadomości, że jednak nie zawsze, nie każdy i nie w każdych okolicznościach. Nic za wszelką cenę, a jeśli komuś przewraca się w głowie od arogancji i buty, to warto rozejrzeć się zawczasu za jakimś lekarzem specjalistą, a nie narażać na szwank dobre imię miasta i jego mieszkańców...

Sortownia śmieci?
Czyli Kubicki, Ziółek i Smolaga będą mieli gdzie pracować po zakończeniu kadencji.

A ja zastanawiam się po co ten blamaż nadal trwa? Wg info Sekretarza konsultacje skończyły się 31 stycznia, a na stronie nadal wisi informacja o konsultacjach.

i kolejny pomysł na to by coś zrobić (obwodnica) można włożyć do kosza... Ministerstwo na tyle dowcipne, że nawet na drogach krajowych chce by finansowały to samorządy. Niedługo całe to Państwo będą finansować w 90% gminy i miasta

ze strony UM w Ożarowie Mazowieckim...

Szanowni Mieszkańcy,

18 grudnia 2012 roku, Rada Miejska w Piastowie, podjęła uchwałę dotyczącą włączenia około 20 ha terenów z sołectwa Konotopa, należących do Gminy Ożarów Mazowiecki, do obszaru Piastowa.

Decyzja władz Piastowa nie była konsultowana i w jakikolwiek sposób uzgadniana z Burmistrzem i Radą Miejską Ożarowa Mazowieckiego.

W opinii Burmistrza oraz Rady Miejskiej naszej Gminy, uchwała władz Piastowa narusza dobre obyczaje i zasady współpracy pomiędzy społecznościami obu sąsiadujących ze sobą Gmin.

Uznając jednak demokratyczne prawo mieszkańców Ożarowa Mazowieckiego do wypowiadania się na temat miejsca, w którym mieszkają i są z nim związani od pokoleń, pragnę wraz z radnymi, poznać Państwa opinię na temat swoistego „zawłaszczenia” terenu naszej Gminy, objętego już planem zagospodarowania przestrzennego.

Zachęcam Państwa do udziału w konsultacjach społecznych, które zostaną przeprowadzone w dniach od 28 lutego do 21 marca 2013 roku (Zarządzenie nr B.0050.45.2013 z dn. 20 lutego 2013 r. ).