przez sapiecha1 » Wt, 9 lip 2013, 7:28
Wracam do tego starego wątku, bo dość dobrze pasuje do tematu Przedszkola nr 3 który poruszył @keri na wątku śmieciowym.
Nie dość, że nic się nie dzieje, zabrali ostatnie maszyny, to nawet nie zostawili jednego ludka z grabiami i łopatą, żeby ten "burdel" uporządkował. A pieniążki zagwarantowane.
Jak czytałem BiP, byłem w szoku. PeKaO SA jest jednak porządną firmą, nie obraziło się na Kubickiego za odejście od nich. Nie dość że uzyskali II miejsce, to niewiele im zabrakło bo mieli 99,1857 punktów. Za to pięknie wykazał się bank do którego nasz pan i władca przeniósł finanse miejskie. Uzyskał bowiem 74,4178 punktów. Brawo, nasz "batiuszka" wybrał najlepszy bank w okolicy. Już nie będę pisał po imieniu, lub nazwisku, będzie "batiuszka (car w domyśle)", bo takie zachowanie jak naszego burmistrza było typowe przed rewolucją na dworze w Petersburgu.
Tak więc mamy zagwarantowane fundusze na budowę tak obiecywanego przedszkola z zasobów BGK, a praca stoi. Podobno kontenery (szumnie nazywane modułami) są już gotowe i wyposażone u producenta, a jakoś nie chcą się pojawić na placu budowy. Może batiuszka nie potrafi załatwić pozwoleń na przejazd transportu ponad-gabarytowego. U nas w Piastowie na pewno trzeba będzie zdemontować trochę reklam, świateł na zbiegu Orzeszkowej-Tysiąclecia, trochę kabli telefonicznych. Ciekaw jestem, czy batiuszka już wystąpił do Orange o czasowe przebudowy sieci, czy po prostu transport ma jechać i zrywać wszystko jak leci, bo to nie jego (pewnie to drugie).
Ale to szczegół. Moduły mają stanąć na słupkach, które topiły się w błocie i glinie. Mam nadzieję że posłuchały się pana i będą stać prosto przynajmniej przy osadzaniu na nich kontenerów. Tylko diabli mnie biorą jak patrzę na ten teren. Jak to badziewie spocznie na pseudo fundamencie, to nikt nie będzie patrzył pod podłogę. Takie założenie jest budowlańców, a szkoda. Gdyby to był elektor pruski, nie car rosyjski (z Kanclerzem z Ożarowa już nasz batiuszka wojnę rozpoczął i nie skończył), to i pod kontenerami byłby porządek. Cholera, wolę Prusaka niż Ruskiego. Więcej wymaga, ale i logiczniej i lepiej to wszystko wygląda.
No cóż, pół kadencji minęło, dobrze że to nie jest dożywotnie stanowisko, bo w październiku/listopadzie przyszłego roku przyjdzie rewolucja i obali cara. Boję się tylko by na jego miejsce nie wleźli bolszewicy, bo w historii już tak było, a ta lubi się powtarzać.