U nas nie będzie prędko takiego urządzenia bo przecież chyba w zeszłym roku burmistrz kupił policji bardzo nowoczesny ręczny radar laserowy za niemałe pieniądze.
Nie uważam żeby fotoradar był nam niezbędny. Na szczęście u nas w mieście bardzo rzadko dochodzi do poważnych wypadków, potrąceń pieszych itp. Oczywiscie prędkosc jest przekraczana ale główne przyczyny niebezpiecznych zdarzeń na drogach to gapiostwo cwaniactwo i źle skonstruowane skrzyżowania.
Uprzedzając wasze argumenty "100tys w trzy dni" chce zwrócić uwagę ze fotoradar służy do poprawy bezpieczeństwa a nie do powiekszania majątku gminy.