Niech Ci z nieodśnieżonych ulic nie narzekają. Was przynajmniej nie budzi traktor i tym podobne pojazdy odśnieżające o godzinie 3, 4 czy 5 rano
A na serio, to dziś chyba o 5 pojawili sie odśnieżacze na Orzeszkowej.
Jeden mały przejechał chodnikiem na wysokości szkoły i sklepów. Chodnik po stronie bloku i domków został odśnieżony tak, że nawet śladów pieszych nie zatarło... Jakość odnśnieżenia zachwycająca
Widziałem zaraz po przejechaniu pojazdu, także to nie były nowe ślady ludzi spieszących do pracy.
Tak samo na chodniku przy Tysiąclecia.
Na Orzeszkowej pojawił się też traktor, który odśnieżył zatoczki przed sklepami. Wyszło tak, że cały śnieg został zgarnięty na krawężnik między tą zatoczką a chodnikiem. W rezultacie próba pozostawienia tam auta skończyłaby się albo wystającym na jezdnię kuprem (tego chyba nikt ni zaryzykuje), albo parciem na bruzdy śniegu. Jednym słowm rozjechanie tego a później rozdeptanie. Przecież kierowca i pasażer po to tam podjeżdżają żeby do sklepu sie dostać. Wyżej wymienieni zapewne mają mokro w butach i a i spodnie całe w śniegu...
Byle do wiosny...