Zgodnie ze skargami wielu mieszkańców na jakość odśnieżania miasta. Podjeliśmy Interwencje Poselską w Urzędzie Miasta.

Tak w dniu dzisiejszym mino + temperatury wyglądają chodniki przed Urzędem Miasta, w dalszym ciągu nie są odśnieżone.






List do Burmistrza czekamy na odpowiedź z Urzędu Miasta.



Każdy z mieszkańców ma prawo wiedzieć na co idą pieniądze z miejskiej kasy oraz jaka kwota została przeznaczona na odśnieżanie.

Czekamy na odpowiedz......

Dzięki za interwencję!

Ja mogę odpowiedzieć na pytanie 4.
- Odwilż.

Wielkie dzięki za interwencję. Idąc godzinkę temu chodnikiem wzdłuż Tysiąclecia poczułem, że tego już za dużo.

no ja dziś polatałam po Piastowie .... i na siłkę iść nie muszę tak mięśnie pracują i pozdrawiam Mamę z wózkiem ! która mijałam niedaleko Urzędu wsi Piastów , mega szacun aż żal było patrzeć

I przyszła odwilż, a wraz z nią jak grzyby po deszczu dziury w nawierzchni. Jak był śnieg to chociaż, się "równo" jechało. Asfalt nie trzyma się już na spoiwo zwane mrozem.

@mieszkaniec007 podoba mi się, popieram, na taki pomysł nie wpadłem i żałuję, ale jak będzie trzeba to postaram się coś pomóc w miarę bardzo skromnych możliwości, bo to co się dzieje, przechodzi ludzkie pojęcie.
Jechałem dziś samochodem i o zgrozo, Dworcowa przy TAXI jest i prawie 1 m zwężona z powodu hałdy zbitego śniegu.
Podobno spadła wypadkowość w naszym powiecie, to chyba zasługa braku zaufania do dróg i służb je utrzymujących. Przy takich torach przeszkód nikt normalny nie rozpędza się, więc i wypadków mniej, co najwyżej kolizje z hałdami śniegu. Na Dworcowej, na łuku przy parku wczoraj leżały potłuczone lusterka. Pytanie czy jeden z kierowców tak ściął bo się śpieszył, czy też się wystraszył że jest tak wąsko, a może złapał lód teoretycznie na poboczu, faktycznie prawie na środku jezdni i go wyniosło. Ważne że tam też jest wąsko.
O chodnikach tych gminnych nie wspomnę, bo te które sprzątają wspólnoty, spółdzielnia, czy mieszkańcy domków są prawie idealne względem chodników gminnych.

Witam,

Otrzymaliśmy odpowiedz od burmistrza.





Kwota przeznaczona na odśnieżanie to ponad 740 tys zł !!!

Jakoś na drogach nie widać tych pieniędzy. W styczniu sytuacja była tragiczna , a zaraz przyjdzie marzec i bedzię po zimowe łatanie dziur.

Według burmistrza prace są wykonywanie dobrze i zgodnie z warunkami umowy.

Moje zdanie i wielu mieszkańców miasta jest inne na ten temat. Niestety nasz burmistrz zaniedbał sprawe odsnieżania lub wybrał nie ta firmę do tej roboty.

Odpowiedź jest chyba dla nie potrafiących czytać ze zrozumieniem.

"W trakcie realizacji prac uwzględniano dużą częstotliwość występujących opadów śniegu"
"W wyniku spotkania z firmą wykonawcy przeprowadzono rozmowę dyscyplinującą ze zwróceniem szczególnej uwagi na jakość wykonywanych prac oraz konieczność właściwego reagowania pracowników na zmieniające się warunki atomsferyczne w czasie dnia i nocy i przewidywanie odpowiednich działań dla unikania szczególnie porannych trudności w poruszaniu się po drogach i chodnikach gminnych".

No to albo uwzględniano częstotliwość opadów, albo rozmowa dyscyplinująca miała wymusić właściwe reagowanie (czyli jednak inne niż do tej pory, bo inaczej dyscyplina nie ma sensu).

Zgodnie z umową, do znudzenia można przypominać:
"Wykonawca zobowiązany jest do uzyskania efektu tzw. „czarnej jezdni”.
Czarnej. Nie białej, nie brudno-brązowej. W takim Ursusie jakoś potrafią - przejeżdzasz przez tory i normalnie lepszy świat.
"Wymienione w załączniku nr 9 ciągi piesze powinny być wolne od śniegu i śliskości do godz. 7oo rano."
Spółdzielniom mieszkaniowym sztuka ta wychodzi w znacznie większym stopniu niż miastu.

Albo zgadzamy się na zapisy z Umowy, albo zakładamy że są to rzeczy nie do przewidzenia (bo np. o 7 rano pada śnieg i technicznie się nie da - wtedy nie ma sensu wpisywanie takich rzeczy do Umowy).
Burmistrz dysponuje chyba innym egzemplarzem Umowy, bo zgodność stanu rzeczywistego z dokumentem jest mocno wątpliwa, żeby nie powiedzieć "umowna"...

Odpowiedź to takie typowo urzędnicze "ble,ble,ble" (nie chcę obrażać porządnych urzędników, tacy też są, chyba nawet w większości). Jedyny konkret to podana kwota.Zwróćcie uwagę, jak słabo wykorzystana... No cóż, takiego sobie szefa wybraliśmy (ja głsowałem na B.)

A jakie kary umowne za nienależyte wykonanie umowy naliczył burmistrz.
A jeśli nie naliczył, to dlaczego? (231 par 1 kk, a może nawet par. 2)

Dobrze, że zima się kończy

Patrząc za okno mam wątpliwości

Widać na drogach, że chyba ktos odśnieża ale jeszcze nie jest to tak do końca tak jak powinno wyglądać.