http://wiadomosci.wpr24.pl/klopotliwe_auta_w_piastowie
Oto kolejny przykład niekompetencji naszych władz. Stoją auta, które już na pierwszy rzut oka są porzucone (brak powietrza w kołach). Co robi pan burmistrz Smolaga? Otóż zamiast zapoznać się z przepisami "osobiście podpisuje dwa pisma" do policji celem sprawdzenia tematu. Nie trzeba być policjantem ani nawet ekspertem od prawa aby widzieć że pojazdy te nie tamują ruchu, nie zastawiają niczyjej bramy, nie powodują bezpośredniego zagrożenia. A więc odholowanie należy do zarządcy drogi, czyli pana burmistrza.
Policja pewnie na pismo odpisze dokładnie to samo co rzecznik prasowy naszej komendy w artykule i efekt końcowy będzie ten sam. Ale wymiana korespondencji potrwa a wraki dalej będą straszyły.