Zobaczymy co nowa władza wymyśli.

Właściwie to już po zimie, ale czy został wykonany pkt pierwszy z nowej umowy przetargowej dot. "Sprzątania ciągów pieszych i jezdnych znajdujących się na terenie miasta Piastowa." ?

"1. Pozimowym oczyszczeniu z piachu i innych zanieczyszczeń ciągów pieszych i parkingów wyszczególnionych w załączniku nr 1. Ciągi piesze i parkingi winny być sprzątnięte do dnia 15 kwietnia 2011 r. "

W minioną sobotę, spacerując odcinkiem mocno uczęszczanym przez mieszkańców, spokojnie stwierdziłem że nie został. Oczywiście jest na to jeszcze czas, całe 10 dni.... A może będzie mocno wiało.... A może nikt nie czyta

Hojność powiatu nie zna granic.
Najchętniej to by się pozbyli kłopotu i jeszcze kazali dopłacić

skoro o temat o śniegu, to polecam: http://wiadomosci.wpr24.pl/piastow_gotowy_do_zimy__1

Nie wiem czy ja mam kłopoty z czytaniem ze zrozumieniem?

Pan Nowacki w odpowiedzi na "Pytania..." napisał:
"Starostwo Powiatowe zaproponowało przekazanie Miastu Piastów zadanie zimowego utrzymania dróg powiatowych na terenie naszego miasta za kwotę 60.000,- złotych. Ponieważ suma ta nie pokrywa rzeczywistych kosztów, propozycja nie została przyjęta."

Tymczasem wg artykułu z WPR:
"Zgodnie z dokumentami przetargowymi w pierwszej kolejności odśnieżonych zostanie 45 ulic, m.in.: Bohaterów Wolności, Ogińskiego, Moniuszki, 11 Listopada, Orzeszkowej oraz 13 parkingów. W drugiej kolejności odśnieżonych zostanie 65 miejskich i 19 powiatowych, a w trzeciej kolejności specjalistyczne firmy odśnieżą kolejnych 69 ulic oraz 33 ciągi piesze."

No to jak to w końcu jest?
Wg specyfikacji przetargu jest 7 a nie 19 ulicy powiatowych, ale faktycznie są one w II kolejności odśnieżania. Czyli co? Powiat chciał dać śmieszne pieniądze a my i tak będziemy im odśnieżać? Za darmo?

Najprościej będzie chyba zajrzeć do SIWZu.
Chodniki mają być odsnieżone do godziny 7 rano. (Wymienione wykazie ciągi piesze (załącznik nr 5 do SIWZ) powinny być wolne od śniegu i śliskości do godz. 7oo rano. Chodniki będą posypywane tylko mieszanką piasku i chlorku sodu (...). Dojścia do przejść oraz azyle dla pieszych znajdujące się w ciągu chodnika objętego zamówieniem (...) winny być odśnieżane ręcznie bądź posypywane mieszanką piasku i chlorku sodu razem z tym ciągiem.)

Kluczowe jak dla mnie jest sformułowanie "wolne od śniegu i śliskości. Czyli - odśnieżone i posypane mieszanką. Nie występuje słowo LUB :) Oj, biedny ten kto nie czytał lub czytał nieuważnie

Może o to chodzi. Przynajmniej wszyscy widzą, że odśnieżają. Potem powiedzą, że dali sobie radę z zimą.

Dzisiaj idąc do pracy nagrałem krótki filmik jak wygląda Orzeszkowej/Harcerska. Faktem jest że jeździł jakiś mały pług po chodnikach, jednak po 10 minutach padania znowu śniegu pełno.
Ulice tylko rozjeżdżone przez samochody, wygląda tak jakby żaden pług nie przejechał (oczywiście mogę się mylić bo pada dość intensywnie)

Snieg juz dawno nie padal w duzych ilosciach wiec nie jest zle, ale teraz jest nowy problem. Jakosc odlodzenia miasta. Na ul. Orzeszkowej chodniki pokrywa szklanka. A przechodnie jezdza niczym po lodowisku. Malo to zabawne. Ciekawe czy wlasciciele domkow jednorodzinnych zdaja sobie sprawe ze jak ktos na chodniku przed ich posesja sie wywali i zlamie reke to moze ich pozwac o odszkodowanie?

Ale chyba tylko wtedy, gdy chodnik przylega bezpośrednio do płotu.