Co z tego ? Jej treść chyba nie była tajemnicą, zwykle w przetargach jest tak, że treść umowy stanowi jeden z załączników do SIWZu, żeby potem nie było niemiłych niespodzianek i nieporozumień, bo każda ze stron domniemała inaczej.
Umowa została podpisana (zakładam zatem, że przeczytana i zrozumiana przez Wykonawcę), i teraz należy ją po prostu egzekwować.
Jeśli Wykonawca się na jakiś punkt nie zgadzał, miał możliwość zadawania pytań i oczekiwania objaśnień punktów budzących wątpliwości. Mógł też, jesli uważał, że nie jest możliwe należyte wykonanie Umowy, jej po prostu nie podpisać.