dyskutując z kilkoma osobami min o placach zabaw przy szkołach przyszedł mi do głowy pewien pomysł

dużo w nas narzekania tu na forum, krytycznych uwag ale nie przekłada sie to na konkrety - na Radę Miasta mało kto zagląda, pytania od mieszkańców są na samym końcu sesji wiec niewielu chce sie czekać by zgłosić jakąś uwagę, w wyborach głusuje niewielki procent mieszkańców i wyniki są jakie są
podobno na spotkania organizowane przed wyborami prawie nikt nie przychodzi...
ale

może by tak nie czekając na wybory rozpocząc praktykę debat z mieszkańcami na różne tematy - tak abyśmy mogli zgłaszać nasze uwagi na bieżąco a przedstawiciele Urzędu i podległych placówek mogliby odpowiadać na bieżaco na ile to realne do wykonania?
jest biuletyn, ejst forum, jest strona www, może nawet jakiś plakat aby to rozreklamować???

przyszlibyście na coś takiego?
np. temat Piastów i zajecia sportowe dla dzieci i młodzieży - zasoby, możliwości itd - ja bym chętnie zadał np pytanie o klub Piast który rokrocznie dostaje spore dotacje a nic nie wiemy o jego działaniach i sukcesach (porównajcie to np z promocją Pivot) - skoro nie stać nas na basen to czy stać nas na klub sportowy? też przecież niedochodowy
albo temat kultura w Piastowie? od koncertów i wydarzeń dla dorosłych aż po zajęcia dla dzieci... tu też pewnie sporo można by powiedzieć - czemu np przedstawienia dla dzieci są co kilka miesięcy skoro zwykle sala kinowa jest pełna i rodzice za to płacą? skoro organizacja pozarządowa mogła zrobić koncert Starego Dobrego Małżeństwa czemu nie robi tego placówka powołana do krzewienia kultury (niby niedochodowej ale jakże ważnej)

ciekaw jestem jak sie Wam spodoba ten pomysł - może ktoś z Radnych nas poprze aby szansa na realizację była większa
sam uczestniczyłem w debatach nt bezpieczeństwa w Piastowie ale o dziwo były one bez udziału mieszkańców

W e-bip było pytanie o możliwość czatu z mieszkancami - (tak jak np w naszym "ulubionym" Grodzisku) - Burmistrz jednak pozostał przy swoim stanowisku, czyli dotychczasowych metodach kontaktu z mieszkancami.

Nie wiem dlaczego. W sumie raz na dwa tygodnie jakas godzinke mozna na to poswiecic, a lepsze to niz czekanie po 2-3-4 tygodnie na pytanie z e-bipu.

przynadziei dobry pomysł obawiam się tylko, że frekwencja będzie mierna
ale myślę, że warto spróbować

tylko teraz przekonać nasze władze i zadbać o frekwencję...

A ja uważam że to średni pomysł. Z racji tego że obawiam się że zamiast merytorycznych pytań i argumentów (jakie podajecie tutaj) dyskusja mogłaby zostać zdominowana przez pieniaczy czy też roszczeniowych mieszkańców naszego miasta którzy wszystko chcą i ich nic nie obchodzi że się nie da. Nie chcę nikogo obrażać ale jest mnóstwo takich osób.

Przypomnę tylko słynne spotkanie z ub.r. w sprawie kierunków rozwoju strony internetowej miasta. Pozwolę sobie zacytować kolegę rusztka:

"W dniu dzisiejszym odbyło się zapowiadane od jakiegoś czasu spotkanie władz
miasta i administratora strony z uczestnikami forum na temat strony
internetowej Piastowa.Niestety my jako forumowicze odnieśliśmy totalną klęskę.
Na spotkanie po stronie władz przybyli:

Pan Burmistrz, administrator,zastępca, sekretarz i radni razem 8 osób.

PO STRONIE FORUMOWICZÓW PRZYBYLI:
RUSZTEK RAZEM 1 OSOBA (słownie jedna osoba)."

Myślę że z tymi debatami mogłoby być baaardzo podobnie.

czyli co pozostaje nam forum gdzie mam wrażenie że nawet jeśli zaglądają nasze włądze to nigdy się nie wypowiadają?

może jednak coś się da zrobić by trochę wyjść poza ten schemat?

Władze się wypowiadają np 1111 to radny Zalesny. Oczywiście myśli że my o tym nie wiemy a reszta się nie wypowiada ale na pewno czyta bo często to o czym piszemy jednak jest robione

dobre i to... chcialbym jednak aby aktywizacja obu stron - wladzy i mieszkanców byla nie tylko tuż przed wyborami

Forum Ursusa, wiceburmistrz W. Krzemień w poszczególnych wątkach odpowiada, rozmawia, pyta, prostuje...
http://www.ursus.warszawa.pl/forum/viewforum.php?f=6
Jak się chce, to można.

Ja akurat nie mam za złe że nasz burmistrz nie udziela się na forum. Wolę żeby robił coś pożytecznego zamiast wdawania się w retorykę. Pytania w BIP oraz przyjęcia interesantów w poniedziałki wystarczą wg mnie

W bipie nie musi odpowiadać na każde pytanie osobiście, a jeśli chodzi o forum, to są jeszcze zastępcy (czy zastępca). Poza tym to chyba ciekawe, o czy się rozmawia na forum?

Mnie i tak nie przekonasz

To już prędzej byłbym za tym żeby nasz burmistrz wziął przykład ze swego kolegi z Grodziska i raz na jakiś czas odbył czat z mieszkańcami