przez Marcin » Śr, 23 lut 2011, 15:45
Tak, masz rację. Jako burmistrz pojechałbym w to miejsce, ocenił sytuację i jeśli jest naprawdę źle - poprosił powiat o wybudowanie drogi. A gdyby się pani starościna nie zgodziła, to burmistrz mógłby ogłosić to na stronie, a wyborcy z Piastowa oceniliby postawę powiatu.
Zdecydowanie jestem zaś przeciwny finansowaniu przez miasto zadań powiatowych, bo wtedy mniej pieniędzy trafi na zadania gminne - edukację, drogi gminne, wodociągi, kanalizację, transport publiczny itp. Po pierwsze powiat dostał na to zadanie pieniądze z naszych podatków, po drogie nie stać nas na zastąpienie powiatu, województwa, administracji rządowej, ZUS-u, PFRON-u, itd., a mimo tego, że mieszkamy w Piastowie i najbliżej nam do gminy, to miasto dostaje tylko małą cząstkę tego, co płacimy w podatkach i składkach na różne zadania.
Inna sprawa, że sam powiat jest bezsensownym tworem, bo większość jego zadań mogłyby wypełniać gminy (oświata, drogi), a resztę delegatury wojewódzkie (szpitale), bez konieczności utrzymywania dodatkowych władz, ale to już pomysł dla panów Tuska, Jerzego Milera, Boniego i Bieleckiego, którzy ponoć zajmują się reformami państwa.