przez PMK » Śr, 29 wrz 2010, 20:35
Zwłaszcza że to nie do końca jest tak że ludzie chodzą po tej ścieżce tylko od furtki do najbliższego przejścia dla pieszych. Widziałem np mamy z wózkami na spacerach
Nietrudno sobie wyobrazić co by było gdyby wjechał w nie rozpędzony rower... A teraz władze miasta odpowiednim znakiem drogowym zezwoliły takie sytuacje.
"A teraz prędko, zanim dotrze do nas, że to bez sensu."