przez Gość » Cz, 23 kwi 2009, 19:24
Alez oczywiscie. Tylko czy dachy nie powinny byc odsniezane rowniez przed tym zdarzeniem ? I dlaczego wtedy nikt nie przywiazywal do tego wagi ? Bo zimy byly lagodne, potem przychodzilo slonko i "samosie" robilo ?
A wypadek niewidomego w metrze ? Byl szum ? Byl. Zmienilo sie cos ? O ile pamietam, nie. Wypadek autokaru - bylo glosno, zalobnie i kontrolnie ? Bylo. Dalej jezdza niesprawne ? Jezdza. Niczego sie nie nauczono ? Chyba niczego, skoro ktos wciaz wychodzi z zalozenia ze takie rzeczy przydarzaja sie innym.
Plonacy autobus i "kontrole stanu pojazdow". Przepraszam, znawca nie jestem, ale golym okiem mozna stwierdzic ze stan niektorych srodkow zbiorkomu jest delikatnie mowiac.. nieciekawy. Jezdza ? Jezdza.
To samo jest u nas. Czy sadzisz ze wladze miasta nie wiedza o barakach ? Wiedza. Nie robia, bo zapewne przyczyna sa pieniadze oraz brak lokali zastepczych. Tylko ze ten brak lokali zastepczych utrzymuje sie w miescie przez lata. Punkt drugi - caly czas slyszy sie ze miasto nie ma dzialek na budowe czegokolwiek. Pytanie czy to dobry powod do tego, zeby stan rzeczy sie utrzymywal.
Tak, Burmistrz zapowiedzial budowe lokali socjalnych, czy jak to zwal, ale zechciej zauwazyc ze ostatnio coraz czesciej w jego odpowiedziach udzielanych przez e-bip pojawia sie magiczne sformulowanie "jesli kryzys pozwoli" czy tez cos w tym sensie. Co oznacza ze planowac mozna, a w najgorszym razie zawsze da sie powiedziec ze "chcialem, ale nie pozwolil"