Nie wiem, czy się z tym zetknęliście, ale pojawiła się nowa moda na prośby o gadżety reklamowe. Istnieją nawet fora, na których wymienia się adresy mailowe firm, które "coś wyślą"
Wiadomości są "produkowane", bo to chyba właściwe słowo, metodą CtrlC, CtrlV, czasem wysyłane od jednej osoby z kilku adresów email "bo może dostanę 3 długopisy a nie jeden, a może kubeczek i coś innego", a prezenty są na forach opisywane np. "naklejka i makulatura" (oczywiście są też reakcje pozytywne).
Niesamowicie to irytujące, bo o ile nie mam nic przeciwko pozyskaniu gadżetów jakiejś firmy, to w ramach kultury wypada to robić "z głową", a nie jak powyżej.
Nie odpowiedzieć - niegrzecznie, odpowiedzieć - masz mniej czasu na swoje zadania, zwłaszcza jak takich maili przychodzi kilkadziesiąt dziennie. Poza tym - jaki budżet reklamowy trzeba posiadać na takie zabawy ?
Gadżety tak, owszem. Dla Klientów, dla osób które w jakiś sposób są zainteresowane tym co robisz, ew jako miłe drobiazgi dla gości.
A jakie jest Wasze zdanie ?