przez Gość » N, 3 kwi 2011, 18:52
Właściwie to przepisy dot. lekarzy dość jednoznacznie określają zachowanie:
USTAWA z dnia 5 grudnia 1996 r. o zawodach lekarza i lekarza dentysty - Dz. U. z 2008 r. Nr 136, poz. 857 z późn. zm.
Art. 45. 1. Lekarz może ordynować te środki farmaceutyczne i materiały medyczne, które są dopuszczone do obrotu w Rzeczypospolitej Polskiej na zasadach określonych w odrębnych przepisach.
USTAWA z dnia 5 grudnia 1996 r. o zawodach lekarza i lekarza dentysty - Dz. U. z 2008 r. Nr 136, poz. 857 z późn. zm.
Art. 39. Lekarz może powstrzymać się od wykonania świadczeń zdrowotnych niezgodnych z jego sumieniem, z zastrzeżeniem art. 30, z tym że ma obowiązek wskazać realne możliwości uzyskania tego świadczenia u innego lekarza lub w innym zakładzie opieki zdrowotnej oraz uzasadnić i odnotować ten fakt w dokumentacji medycznej. Lekarz wykonujący swój zawód na podstawie stosunku pracy lub w ramach służby ma ponadto obowiązek uprzedniego powiadomienia na piśmie przełożonego.
Art. 30, o którym mowa wyżej, stwierdza: "Lekarz ma obowiązek udzielać pomocy lekarskiej w każdym przypadku, gdy zwłoka w jej udzieleniu mogłaby spowodować niebezpieczeństwo utraty życia, ciężkiego uszkodzenia ciała lub ciężkiego rozstroju zdrowia, oraz w innych przypadkach nie cierpiących zwłoki."
Generalnie jest to jakieś wyjście - uzasadnić i odnotować fakt, wskazać możliwości uzyskania świadczenia gdzie indziej, zgłosić przełożonemu. Po kłopocie. Ten kto potrzebuje - będzie wiedział gdzie się udać, ten kto sprzeda, wie że w okolicy są punkty, które nie sprzedają, wiec warto mieć chociaż jedno opakowanie, itp itd.