oj chyba się będę kłócił nie tylko z Marcinem ale i ze Sta? to kiedy Ruchowi Światło Życie dostało sie za sekciarstwo?
nie mylisz z Rodzinami Nazaretańskimi? chyba że mówisz o pojedynzych wspólnotach a nie o całym ruchu... Fakt klilka współnot tak zostało poprowadzonych przez decyzyjnych świeckich że wyszli poza obręb Kościoła - poszli chyba do Zielonoświątkowców...
Marcin - uwierz jak chcesz jak nie to nie - dostarczanie wiedzy, kształtowanie szacunku do pewnych wartości pewnie wspólnych z Islamem jak szacunek dla życia od momentu poczecia) to nie jest jeszcze indoktrynacja.
Rekolekcje też raczej są przeżyciem duchowym a nie praniem mózgu jak piszesz (zachęcam - sam sie przekonasz)
Wiadomo że przyjeżdżają tam rózni ludzie wiec nawet między sobą często ludzie wymieniają rózne informacje i "mądrości" - możesz napotkać takich co są katolikami ale np wierzą w medycynę niekonwencjonalną a i takich którzy którzy uważają że w niektórych metodach np w homeopatii jest już siła złych mocy...
nie wiem gdzie się naczytaliście i nasłuchaliście rzeczy takich że to ksieża wszystko inspirują - ludzie są ludźmi i po prostu czasem dają sie wciągnąć w coś trochę bez refleksji - jedni w pisaninę NIE czy Racjonalisty a inni w Nasz Dziennik czy RM... trzeba myśleć a nie powtarzać to co gdzieś nam wpadło w ucho
tak jak są księża którzy wyklinają Harrego Pottera (chyba nawet jakis biskup był cytowany) tak są tacy co wzruszają ramionami i machają reką. Nie ma listy ksiąg zakazanych czy nakazów co katolik ma powtarzać w jakiejś konkretnej kwestii
w kazdym ruchu katolickim też możesz spotkać bardziej lub mniej radykalne poglądy - Neokatechumenat np słynie z dość ortodoksyjnej postawy, Akcja Katolicka jest mocno zangażowana w kwestie społeczne, w życie parafii, a są ruchy które ewidentnie mają podstawę tylko i wyłącznie modlitewną (Odnowa) raczej nie spotkasz tam żadnych instrukcji społecznych... różnorodność. Świeccy mają spore wpływy i mylisz się że na wszystko muszą mieć zgodę - czasem nawet tak sie zapędzą że dostaną po uszach ale i tak swoboda jest duża - nie tylko w kwestiach społecznych, politycznych ale nawet w liturgii (od rytu przedsoborowego aż do spotkań w domach, salach i tańcach wokół stołu/ołtarza)... Biskup interweniuje dopiero gdy podważane są podstawy teologiczne, istnieje zagrożenie tego iż Credo jest podaważane...