Jak z porażki zrobić sukces. To jest dopiero majstersztyk socjotechniki dla maluczkich !
No proszę, nie zawiodłem się na KK.

Cóż jeżeli porażką nazywasz, że Polska nadal ma jedną z największych liczb powołań w Europie
to ja to nazwę Twoją socjotechniką

Porażka nazywam spadek powołań do kapłaństwa, a to oznacza, że zaczynamy widzieć więcej i nie jesteśmy już tak zaślepieni "jedyna prawdą".

z twojej wypowiedzi wynika, że kapłani i osoby konsekrowane to ludzie zaślepieni przez wiarę
uważaj, bo może się okazać, że to jednak oni widzieli więcej od Ciebie
a Tobie pozostanie "płacz i zgrzytanie zębów"

Współczuję tym biednym księżom, którzy zostają skazani na kapłaństwo przez swoje społeczności. Po ślubach kapłańskich nikt ich nie zadręcza pytaniem, kiedy się ożenią, unikają drwin, zawsze mają łatwe wytłumaczenie, dlatego nie dziwię się, że w tej grupie znalazło schronienie wielu zastraszonych homoseksualistów lub osoby o innych, nieakceptowanych społecznie, potrzebach seksualnych. Kapłaństwo podwyższa ich status społeczny, daje bezpieczeństwo materialne, kryjówkę. Dla mężczyzny o normalnych potrzebach celibat jest nie do zniesienia, bo to jest zachowanie wbrew naturze, wbrew Bożemu prawu i jako takie może prowadzić do różnych zaburzeń psychicznych.

cóż dla niektórych poświęcenie swojego życia lub rezygnacja z przyjemności jest nienormalne i tak będzie zawsze bo nie potrafią sobie jej odmówić
na szczęście są ludzie, którzy to potrafią i takie biadolenie o celibacie tego nie zmieni
Gdyby Abbate był tak dobrym dziennikarzem śledczym to dostarczyłby do sądu metropolitalnego dowody na złamanie ślubów i dopiero wtedy mógłby oskarżać Watykan o zaniechania jeżeli nie zostałyby podjęte żadne kroki.

Nie wiem dlaczego ma coś dostarczać do sądu metropolitalnego ? On jest dziennikarzem a nie policjantem watykańskim.
Po drugie to Watykan takie sprawy "zamiata pod dywan" tak jak to miało miejsce w sprawie molestowania seksualnego przez księży.
Kościół żyje własnym życiem i kieruje się własnymi zasadami podobna dla dobra kościoła

Watykan także nie ma policji wywiadowczej. Żeby oskarżać kogoś o zamiatanie pod dywan wystarczy wykazać, że się go o czymś poinformowało a on z tym nic nie zrobił. Nie wiem co jest w tej książce, jednak chętnie dowiedziałbym się czy są tam jakieś dowody na to co idzie w przekazie medialnym, który jest kreowany na skandal aby tylko sprzedaż była wyższa

A sprawy molestowania dzieci przez księży, przez wiele lat były ukrywane przez hierarchię kościelna. Dopiero jak gazety to nagłośniły to kościół się zaczął przyznawać.
A wracając do sprawy, to nie jest nic złego, jak dorosły facet potrzebujący sobie pofolgować/ulżyć, robi to w miejscu przeznaczonym do tego, nie robiąc innym krzywdy. Nie wiem dlaczego uważasz, że ta jakaś ujma. Gorszym rozwiązaniem jest krzywdzenie dzieci tak jak to miało miejsce w Belgii, USA lub Poznaniu.

gienku wiem, że nie rozumiesz sakramentu kapłaństwa
Naiwnym jest twierdzenie, że bez celibatu nie byłoby skrzywdzonych dzieci (wiele przykładów wśród protestantów). Z ostatniego raportu wynika, że wśród spraw o molestowanie, oskarżenia księży to 2 promile. Moim zdaniem to i tak o te 2 promile za dużo, jednak proszę nie insynuuj jakoby wszyscy księża byli odpowiedzialni za całe zło. Zło wykonuje jedna konkretna osoba, a nie cała wspólnota.