bo nie zgadzam sie z Twoją interpretacją jakoby to KK zawłaszczał całą przestrzeń dla siebie - powiedziałbym nawet wiecej raczej poprzez media i formułowanie pewnego przekazu społecznego narzuca się w przestrzeni publicznej obraz "Wolności" postrzeganej, że wolno mi wszystko nie zwarzając na żadne wartości, które jak najszybciej trzeba zdewaluować a tych którzy je szanują zamknąć "w rezerwatach". Wszystko zależy od interpretacji bo sam cytat nie jest zły, ale stosowany jest tylko wtedy gdy jest to wygodne i służy do walki z "Ciemnogrodem". Cieszy mnie ta dyskusja choć rzeczywiście obaj czasem zapędzamy sie w różnych sformułowaniach, które potem trzeba tłumaczyć bo ten drugi rozumie to inaczej. No nic może kiedyś uda się znaleźć jakieś porozumienie... Uwierz - nie ma we mnie nic z fundamentalisty, który by chciał cokolwiek komuś innemu narzucać. Ale też mam prawo do własnego punktu widzenia i piszę o tym jak odbieram pewne zmiany w przekazach medialnych, w języku w jakim mówi się o katolikach, w rożnych wydarzeniach. I jeżeli tłumaczę dlaczego ktoś może postrzegac jej nie tylko jako "równe prawa", ale raczej jako spychanie wiekszości do wycofania przez mniejszość z argumentacją, że tam ma być bo tak jest nowoczesnie Ty atakujesz mnie jako fundamentalistę.
Powtarzam - mogę zrozumieć jeżeli rowne prawa oznaczają, że kazdy zaintersowany chce coś otrzymać. Ale dziwi mnie podejście, że równe prawa oznaczają dla niektórych środowisk to, że trzeba komuś innemu coś zabrać...

To może wyjaśnię na czym polega to zawłaszczanie wspólnej przestrzeni:
1. Próby zmiany ustawy o warunkach przerywania ciąży.
Nikt nie zabrania katolikom mieć takich poglądów jakie maja. Nikt wam nie broni przestrzegać tych zasad, bo mancie do tego prawo, ale inni uważają , że np. ważniejsze jest zdrowie lub życie matki i w takich przypadkach to akceptują. Nikt nie zmusza wierzących aby w takim przypadku dokonywali tego zabiegu.
2. In-vitro.
Nikt nie zabrania katolikom mieć takich poglądów jakie maja. Nikt wam nie broni przestrzegać tych zasad, bo mancie do tego prawo, ale inni uważają , że dla mich jest ważne kochanie i wychowywanie dziecka i to akceptują. Nikt nie zmusza wierzących aby w takim przypadku dokonywali tego zabiegu.

Czy rozumiesz o jakie zawłaszczanie mi chodzi ?

i dużo wiekszych niż jakiekolwiek zbrodniu przypisywane KK...
postrzeganie chierarchii i kleru jako pewnego jednolitego fundamentu w sprawach polityki i społecznych to duża pomyłka. W sprawach teologicznych może to jest i monolit ale w każdym kraju są pewne różnice, frakcje, tak jak wśród ludzi - jeden wolałby przyjaźń z władzą taką, innemu to obojętne, a inny postrzega tę samą władze jako głupią i nie chce sie przyjaźnić...
teraz czytam niezłą ksiązkę historyczną o Wallenbergu - Szwedzie który ratował żydów w Budapeszcie i tam też są takie smaczki na temat KK - jeden z biskupów wywmieniony jest wśród tych którzy ratowali, ale wśród najgorszych faszystów latających z bronią i mordujących żydów na ulicach był też podobno jakiś zakonnik Umysł ludzki i sumienie jak widać nadal jest podatne na chore ifeologie nawet jeżeli ktoś przyjął świecenie kapłańskie nie oznacza że od razu staje się świętym. Ojciec Kolbe akceptował rożne rzeczy pisane w jego periodykach na temat żydów przed wojną, ale gdy zaczęła sie okupacja był jednym z tych, którzy pomagali w ich ukrywaniu...
Pamiętasz "Misję" - słynny film z naszego dziecinstwa? dwie postawy księży - jedni złapali za broń by bronić indian inni namawiali by się tylko modlić i iść na rzeź. Ludzkie dylematy.

no proszę projekt całkowitego zakazu aborcji poparło też 15 osób z PO - - teraz to się zacznie na nich nagonka... o dziwo chyba nie ma sród nich tego który kiedyś o to walczył czyli Niesioła... Po raz kolejny żenada jak można było koniunkturalnie traktować politykę i moralność - albo teraz albo wtedy

Jak czytam takie teksty, to wcale się nie dziwię biskupowi Meringowi, że protestuje.
http://biznes.onet.pl/biskup-ostro-kryt ... news-detal
Takich ludzi nie powinno być w mediach.

Dla mnie Nergal jest artystą kompletnym i cieszę się że w programie który ma wyłuskać "nowe gwiazdy" pojawił się właśnie on.

Tyle co sobie biskup pogada to jego, ma to takie znaczenie jak .......
Tak naprawdę to nie wiem o co mu chodzi, bo diabeł też jest wpisany teorie istnienia kościoła więc takie głupawe straszenia nie ma sensu. Głoszenie, że szatan istniej i jest zły też jest swojego rodzaju propagowaniem satanizmu.

I kolejny raz kler zrobił reklamę Nergalowi, pogratulować rozwagi.