Faktem jest że on sam na swojej działce nie śmieci , tylko przechodnie .
Mógł by on ogrodzić , lecz to wymaga wkładu finansowego , a nie każdy ma na poczekaniu 5 tyś , nie mówiąc już o skłóconych współwłaścicielach.
Najprostszym rozwiązaniem jest znalezienie kozła ofiarnego , jest to małe przegięcie , lecz bardzo skuteczne.
Wymaga to interwencji władz , mianowicie należy złapać na gorącym uczynku śmiecącego człowieka i obciążyć go kosztami sprzątnięcia całej działki , problem rozwiązany.
Faktem jest że Piastów nie jest należycie sprzątany .
Czy za przystanki odpowiada firma sprzątająca czy jest wyłoniona inna ?
Rozumiem , że w zimę może śruby zamarzły i nie zostały wymienione , lecz aktualnie jest już ciepło i nie koniecznie muszę moknąć na przystanku stojąc pod zarwanym dachem bojąc się o własne zdrowie czy aby napewno dach wytrzyma , powybijane szyby na Woj. Polskiego , dach na Warszawskiej , czy władze oślepia nasze piękne słońce wiosenne czy może nie zwracają uwagi na tak "przyziemne" sprawy ???????Statystyki: Napisane przez krzysztofhood — Cz, 18 kwi 2013, 19:49
]]>