Mieszkasz niedaleko, przechodzisz lub przejeżdżasz codziennie , więc wiesz, że z boku (od strony Kasprowicza) jest duży plac zabaw, na którym może stanąć nowy obiekt i nie będzie to zbyt mocno przeszkadzało w pracy przedszkola. Jedna niedogodnością może być czasowe ograniczenie placu zabaw dla dzieci. Ale wydaje mi się, że taka niedogodność jest niezbyt znacząca w stosunku do tego co będzie po budowie.
Nie da się zamknąć przedszkola, bo w Piastowie jest poważny deficyt miejsc w tego typu placówkach, a wyłącznie obiektu z ok. 120 dziećmi było by prawdziwą katastrofą.
Niektórzy tak się zaparli w krytyce, że nawet już nie zauważają, że tylko to potrafią robić. Wiem, że docenianie obecnej władzy nie mieści się w kryteriach moralnych obecnej opozycji, ale odrobina uczciwości wymagała by docenić wysiłek i determinację, której zbrakło poprzednikowi.
Czyli jak się nic nie robi to źle, jak się coś robi to też źle. Chłopie opamiętaj się.