Piastów

Widzisz @denis80. Ja od kilku dni miałem tyle zajęć fizycznych w pracy, że dopiero w sobotę w okolicach wczesnego obiadu zobaczyłem co się dzieje przed urzędem i stacją. Gdyby nie to, że padałem na twarz ze zmęczenia, a miałem naprawdę duży problem (czasowo-organizacyjny), to pewnie bym zadzwonił na policję. Podobnie było w niedzielę. Przy kanalizacji i kostce trwały prace. Przed dworcem za to było tylu krawaciarzy, że aż dziwne że sami nie zwrócili uwagi na ten dom publiczny na b (skoro wolisz by nie nazywać tej sytuacji bezpośrednio po imieniu) jaki powstał w centrum miasta.
Ale najlepsze co widziałem, to ludka zaglądającego do studzienki kanalizacyjnej w okolicach przejścia dla pieszych do parku na Dworcowej. Zaglądał klęcząc, bez jakiejkolwiek barierki czy gościa osłaniającego go, odwrócony plecami do kierunku jazdy. Wyrastał jak grzyb w lesie z ulicy. Normalnie full wypas. Ze nic go nie trafiło, to cud prawdziwy. Trochę gapiostwa i mógłby go jakiś kierowca trafić, o wpadnięciu samochodem do otwartej studzienki nie wspominając.
Skoro prace przy odbudowie naszej stacji PKP są prowadzone w tym stylu, pytanie na jak długo starczy ten remont? Tyle ile gwarancja? Później kasy na nowy remont nie będzie, bo niby dlaczego i znów będziemy mieć ruinę?
Ciekaw też jestem jak zostanie załatana dziura w jezdni? Tyle ile wycieli, czy tak jak to jest w prawie budowlanym-drogowym, czyli od linii cięcia 3 metry w każdym kierunku, po to by poprawić zagęszczenie kolejnych warstw które zostały przecięte. Jeśli załatają tylko tyle co wycieli, to gratulacje, bo niedługo będzie fajny dołek w centrum miasta. Czy do tego @denis80 też się przyczepisz?

Po co go pytasz. Za syf towarzyszący budowie przedszkola nr 3 (zdjęcia - piastow-nasze-miasto/przedszkole-t2445-120.html?hilit=b%C5%82oto#p33823) również zdaniem @denisa80 odpowiadała policja i bierność mieszkańców.

Przede wszystkim kierownik budowy i policja. Kto zaś poinformuje odpowiednie służby to sprawa wtórna.

Ale zgadzasz sie ze pan burmistrz który chodzi po budowie i zagłada w wykopy powinien to zrobic?

Zgadzam się i już to pisałem, powinien to zrobić każdy mieszkaniec, a przede wszystkim burmistrz jak widział taka sytuację.
Niezręczność tej sytuacja polega na tym, że zarówno ON jak i WY wykazaliście się tym samym czyli barakiem odpowiedzialności za miasto i bezpieczeństwo innych ludzi. Gdybyś zgłosił to na policje , miałbyś pełne prawo go krytykować, a tak plując teraz na niego, plujesz poniekąd na siebie i innych.

Ja nie pluję i nie wmawiaj mi takich rzeczy. Po prostu jest to bardzo dobra nauczka dla pana burmistrza, szkoda tylko że tak późno. Nie należy się chwalić cudzymi inwestycjami bo nie ma się na nie wpływu. Ani na ich termin zakończenia, ani na syf panujący wokół placu budowy ani na ewentualne fuszerki i niedoróbki. Niestety skoro powiedziało się A to trzeba powiedzieć B. Pan burmistrz pilnujący prac na budowie + opóźnienie i ogólny bałagan jaki tam panuje = pan burmistrz pilnuje źle. Takie ja mam skojarzenie i jak widać po wypowiedziach nie tylko ja. Tylko nie zaczynaj z tym, że wszyscy co tak piszą są z NP, bo wystarczy odrobinę myśleć i kumać. Nie przeczę że pan burmistrz ma nieco pecha, bo kto mógł się spodziewać takiego niekorzystnego zbiegu okoliczności. Ale nam burmistrz który ma pecha jest niepotrzebny.

Twoje fobie dotyczące Kubickiego są już nudne. Dorabiasz teorie do rzeczywistości tylko po to aby mu po raz kolejny nieudolnie dokopać. I wbrew temu co piszesz przedszkole nr 3 jest i będzie sukcesem Kubickiego, a zasług z inwestycji na dworcu on sobie nie przypisywał. To tylko twoja wyobraźnia płata Ci po raz kolejny figla i tworzysz fakty których nie było.

Czyli to co wypisywano na ulotkach z logo PO w październiku i teraz ostatnio to fake? Powinniście w takim razie gdzieś to zgłosić, skoro jakieś wrogie elementy wykorzystują prawem chronione logo partii i podszywają się pod jej członków.

Ale nie napisał, że jest to inwestycja miejska. A to, czy przyczynił się do szybszego remontu dworca wykonywanego przez PKP czy nie, tego nie wiesz. Więc jak nie wiesz, to nie dorabiaj teorii, nie szczuj i nie czyń insynuacji, bo zaczynasz być już nudny w nagonce na Kubickiego.

Gdyby nie groteskowy tekst o siwej głowie pana burmistrza pochylanej nad wykopami i stwierdzenie, że "kolej ma wnikliwego i dociekliwego obserwatora w osobie gospodarza miasta" to w pełni bym się z tobą zgodził.

Tu się Tobą zgadzam, tekst o siwej głowie pana burmistrza pochylanej nad wykopami jest groteskowy. Jenak równie groteskowe i żałosne są wymyślone przez Ciebie zarzuty pod jego adresem, że źle pilnuje inwestycji PKP i chwali się nie swoja inwestycją. Jak widać, masz wiele wspólnego z autorka tamtej "relacji"

Jeszcze trochę to powiesz nam że ta ulotka wcale nie istnieje albo że Ala W. to agent NP, który niczym mickiewiczowski Konrad Wallenrod chce rozsadzić piastowską PO od środka

Jedno trzeba przyznać, że masz fantazje. Szkoda tylko, że poprzednia z "dworcem" i ta z "agentem" są z pogranicza kiczu i groteski.