Re: remonty...
Napisane: Pn, 11 lut 2013, 8:00
No cóż, widać że nie wszyscy mają wolę zdobycia rzetelnej - lub tylko jakiej-takiej, ale mimo wszystko prawdziwej - wiedzy. Prawda Denis80? (napisałem z dużej litery przez szacunek dla Ciebie, jako pełnego zapału internauty). Mimo wszystko życzę powodzenia, spróbuj - naprawdę warto. Zamiast ślepo bronić przegranej sprawy (tzn. szukania jakiejś odpowiedzialnej polityki dzisiejszych nieudolnych władz) zacznij patrzeć trzeźwo na to, co się dzieje. I uczciwie oceniać, a nie tańczyć tak jak Ci zagra jakiś partyjny big-band grający popisowo słabe discopolo. Pozdrawiam i życzę sukcesów w nauce