Piastów

"Usuwanie awarii w ciągu 3 dni od powstania "
Awaria na naszych ulicach po deszczu sama się szybciej usuwa...

Takie informowanie jest politycznie poprawne. Po pierwsze, wiemy ze byla proba. Po drugie - jesli gdzies popelniono blad - na 95% przy drugim podejsciu go sie tam nie popelni. Po trzecie - nie mysli sie ten kto nic nie robi. Po czwarte - brak informacji to niekoniecznie dobra informacja.

A w temacie dziur nagle cisza Pozalepialy sie czy jak ?

cóż mrozów nie było a powstały nowe
kolejna wyrwa przy przystanku na Tysiąclecia przy szkole
na wiadukcie przy łączeniach, to co było zalepiane niecały miesiąc temu już się wykrusza i znowu robi się dziura

Na Wysockiego, przy Biedronce straszą dwie, w tym jedna taka, że całe koło wejdzie.

http://www.gazetawpr.pl/BoxInfoPosition ... ancow.html

Moze i u nas takie cos...

Ups ... Bronisze by zbankrutowały gdybyśmy zablokowali równocześnie z Pruszkowem nasz wiadukt na godzinę

Orła Białego - po lewej stronie wyrwa na kilkanaście cm
niestety spory ruch (duża ilość kierowców skraca sobie drogę przez Małachowskiego do Warszawskiej) i ta ulica często łatana - jak widać nieskutecznie

Na przejściu dla pieszych na Wojska Polskiego przy Dąbrowskiego, na jezdni w stronę wiaduktu mamy niezłą dziurkę

Jadąc do Piastowa od strony Konotopy na skrzyżowaniu ulic L.Kuli, Piłsudskiego i Okrzei (zakręt) po prawej stronie przy krawężniku powstała dziura. Powoli się powiększa. Aby nie wjechać prawym kołem w tę dziurę, omija się ją wjeżdżając
częściowo na lewy pas ulicy. Są to manewry na zakręcie i szczególnie niebezpieczne. Ulica jest powiatowa.
Jak będzie wyglądała rzeczywistość ?

Na skrzyżowaniu ulic przed Dworcem i Urzędem Miasta w Piastowie, na przejściu dla pierwszych jest "dziura" wielkości dwóch męskich dłoni na środku tego właśnie przejścia. Niech ktoś z gorszym wzrokiem potknie się o tą dziurę a przy prędkościach którymi potrafią jeździć kierowcy w tamtej okolicy może stać się tragedia.

Teraz było parę dni odwilży można było zobaczyć co tegoroczne mrozy porobiły z naszymi nowymi drogami

Wielkie dziury powyłamywane na nowych nawierzchniach, tu nawet nie ma za co winić drogowców, to jest syzyfowa praca....

wow w kryzysie będą pieniądze na drogi