Wracając do tematu. U mnie też ostatnio chodzili z listą i zbierali podpisy w sprawie podzielników. Oczywiście też się nie zgodziłem. Jak ocieplą to wtedy oczywiście tak.
Ogólnie zauważyłem, że bardzo źle się dzieje w spółdzielni. Ocieplili kilka bloków i teraz próbują - i tak już uprzywilejowanym - się przypodobać. Wiadomo, że chodzi o to, że Ci co już mają podzielniki chcieliby aby koszty pozostałych budynków były ściślej przydzielone aby przypadkiem nie zostały przypisane do nich. Przecież oni już swoje zapłacili.
Mam porównanie gdyż wiem jak są obsługiwani mieszkańcy spółdzielni w Ożarowie Mazowieckim (miałem kontakty z pracownikami obu spółdzielni) - kultura, pełna informacja. Nawet godziny otwarcia dostosowali do ludzi. Jak zadzwoniłem, że na klatce nie ma światła to mnie pani przeprosiła i powiedziała, że w poniedziałek rano (dzwoniłem w piątek po południu) pojawi sie elektryk i sprawdzi. I pojawił się. I sprawdził, I zrobił.
Szkoda, że u nas tak nie można