No dobra, bo zejdziemy z tematu
Jakies inne pomysly na komunikacje miejska nie obciazajace budzetu ?

Tak wzorem państw azjatyckich wprowadźmy riksze może mała przepustowowść ale tanio na pewno

W Milanówku od lutego russza komunikacja na wzór Grodziska jednak można bez proszenia się ZTM

Z tym WKD to myślałem raczej o przystanku Tesco, nie o Michałowicach (do Warszawy przystanek w Alejach przy ulicy prowadzącej na Malichy, a w drugą stronę - przy wewnętrznej drodze parkingu Tesco, pomiędzy Instytutem i stacją benzynową).

Pomysł pana Burmistrza z dowożeniem Pruszkowian i Piastowian do PKP może i ciekawy, trasa mogłaby biec dalej po skręcie przy tesco na Pruszków
(dodatkowy przystanek przy Tesco, Biedronce, skręcie na Tworki i Carrefourze)

1) albo Alejami od razu do PKP Pruszków i zabierać ludzi na osiedle Nowa Wieś (tam pętla)
2) albo Aleje-Wojska Polskiego-Armii Krajowej-Wrzesinek-Ostoja i łącznikiem przez Komorów na osiedle Nowa Wieś i do PKP Pruszków (tam pętla) (Zalety - prawie cały południowy Pruszków korzysta wtedy z akcji wspólny bilet, Piastowianie mają dojazd do Wrzesinka. Problemy - czy Komorów by się dołożył do linii i czy nie byłby to duży cios dla WKD?).

Wady - na połączeniu Piastów-Pruszków tracą mieszkańcy okolic Norwida oraz ludzie dojeżdżający dziś 717 do południowej Warszawy lub jadący na drobne zakupy do Reduty/Blue City. Pytanie, czy nie jest ich na tyle sporo, że nowa koncepcja spowodowałaby odczuwalne straty społeczne. Może lepsze jest puszczenie na czas remontu 717 Łopuszańską, a później powrót do poprzedniej trasy?

Problem połączenia 717 z Pruszkowem jest taki, że Pruszków musiałby do tego dopłacić, a nie wiadomo czy chciałby z tego skorzystać.

Zmiana trasy aby ominąć korek na Jerozolimskich jest dobry. Może zmiana docelowej pętli byłaby lepsza, np. dojazd do pętli Okęcie

Wtedy musiałyby dopłacać MIchałowice a nie wiadomo czy by chciały

177 jeździło (jeździ?) przez gminę Michałowice, ale skoro nie chcą się dokładać do biletów, to ZTM nie zrobiło im przystanku. Dojazd do pętli Okęcie to chyba jednak zbyt duże kresy Warszawy, chociaż gdyby dojechał szybko i bez korków, to może to i dobry pomysł...? Ciekawy wariant to pętla przy zajezdni Kleszczowa (ale co z korkami w Alejach) lub skręt w Łopuszańską (ten sam problem).

Atrakcją pętli Okęcie jest tramwaj, który znacznie szybciej dojeżdża do centrum niż autobus

Ale boję się że to by nie wypaliło. No bo np. ktoś chce się dostać na Grójecką. Podróż z Ogińskiego na Okęcie to minimum 40 minut. Plus czekanie na tramwaj. Plus około kwadrans (jak nie dłużej) podróży. W sumie ok godziny. To ja już bym wybrał pociąg do Zachodniego (15 minut) i przesiadkę na cokolwiek. W sumie w maks. 35 bym był. Z tą samą ilością przesiadek. Więc to raczej chybiony pomysł Również sam tramwaj to niezbyt wielka atrakcja ponieważ przesiadek na tramwaj jest mnóstwo wzdłuż linii kolejowej (Ochota, Śródmieście, Wschodni). Tam w dodatku jeżdżą o wiele częściej niż z pętli Okęcie. Więc suma sumarum to niezbyt trafiony pomysł ale kombinować trzeba