Dzis w bloku przy Skorupki wywiesili kartke ze przez 4 dni ma nie byc ciepłej wody - ciekawa jestem co to za ekipa robotnikow ktorzy mają zamiar tak dlugo sie opier.....c. Przeciez to nie do pomyslenia. Nie zyjemy w sredniowieczu.
Poza tym co chwila jest wywieszana kartka o obnizonym ciesnieniu wody lub jej braku - czy nie mozna sie przylozyc i zrobic wszelkich napraw w nocy coby nie utrudniac nam zycia? w koncu kazdy placi czynsz, oplacamy wode i co z tego mamy? Brak ciepłej wody, obnizenie ciesnienia i przewieszane co drugi dzien kartki z informacjami.