A to ja sobie zrobiłem dziecko czy ty?

Nie wiem ile w tym jest prawdy, ale wszystkie klasy pierwsze mają być w budynku na Tysiąclecia, nie na Brandtta.
Co do odległości, jest to rzecz względna. Na wsiach są gimbusy dowożące dzieci do jedynej w promieniu 20 km szkoły. Może i u nas będą "punkty zbiórki" i gimbusy. Nikt jeszcze o tym słowa nie napisał, ale wydaje się to realne. Ze 20 klas pierwszych na parterze i ze 4 gimbusy z 4 kierunków, za to system nauki jednozmianowy i olbrzymia świetlica.

Gimbusy? Wieś? Widzę, że zwolennicy NP wybrali kierunek w którym ma zmierzać rozwój Piastówa. I wtedy to już na pewno będzie "taniej" i jak funkcjonalnie dla mieszkańców.

Wbrew pozorom wcale to nie jest taki głupi pomysł jak by się mogło wydawać. Oczywiście tworzenie linii szkolnej jest bez sensu, bo odległości do pokonania są rzędu 2 kilometrów z najdalszego zakątka rejonu, a nie 20 jak w rozległych gminach. Ale tak się składa, że jest P1, który jeździ zarówno koło SP1 i SP3. Może niezbyt często, ale stanowi niezłą alternatywę dla ludzi którzy nie mają samochodu, a pieszo im za daleko. Nic nie stoi na przeszkodzie by dla dzieci w wieku wczesnoszkolnym wraz z opiekunami wprowadzić darmowe przejazdy. Jest to proste i łatwe do wprowadzenia, gdyż ceny biletów określa uchwała RM. Idąc dalej można by wprowadzić podobne rozwiązanie na linii 717 od pętli do przystanku Orzeszkowej. Tyle, że to już byłoby mniej proste bo należałoby zaangażować w to ZTM.

Pytanie kolejne gdzie będą dzieci odroczone ? Czy tak jak obecnie ?