Sorki, ale wkurza mnie takie ględzenie. Wiadomo, że są szkoły lepsze, gorsze i przeciętne. W Warszawie jest kilkadziesiąt ogólniaków, z czego tylko kilka jest elitarnych. Reszta to przeciętniaki i to się nigdy nie zmieni. Nikt tam jednak nie deprecjonuje sensu ich istnienia i nie mówi, że one istnieją bo są powiązane z ekipą która aktualnie rządzi. Tymczasem @denis80 o naszym LO powiedział wszystko to, co tylko złego się da o szkole powiedzieć. A wszystko dlatego że mieszkańcy Piastowa stanęli w jej obronie wbrew zamysłom lokalnej PO. Nie obchodzi go, że szkoła istniała na kilkanaście lat przed narodzinami wroga publicznego nr 1 p. Szuplewskiego i kilkadziesiąt lat przed założeniem Naszego Piastowa. Szkoła jest z nimi powiązana i basta. Bo tak mówi @denis80. A argument koronny to słabe miejsce w rankingach. Ale ja dam sobie rękę obciąć że gdyby LO stało w tych rankingach wysoko to i tak coś by się nie podobało Naczelnemu Krytykowi Wszystkiego.

Budynek był budowany przed wojną z cegiełek kupowanych przez mieszkańców. Od początku miała to być szkoła, ale nie zdążono jej tam uruchomić. W czasie wojny budynek przez większość czasu stał pusty, ale w pewnym okresie pełnił funkcję szpitala dla osób zakaźnie chorych.

@PMK - dzieki za informację... człowiek przez całe życie dowiaduje się nowych rzeczy ))

Akurat, to że pracujące n-lki są radnymi, nie jest przestępstwem. To, że są w NP, świadczy o tym, że nie wdały się w politykę, ino w samorząd i są homo sapiens, nomen omen. Poza tym, kończyły nasze LO, zanim wstąpiły do NP. Ktoś, kto używa rozumu, a nie sprzedaje go w imię partyjnych interesów, zawsze będzie bronił szkół, bo nasza przyszłość, to wykształceni piastowianie, młodzież, która chce uczyć się w Piastowie. I tak powinni być. Chwala dla tych, którzy zadbali o to, by LO było piastowskie.

@denis80 a czy te dwie nauczycielki najpierw zostały wybrane a potem podjęły pracę w LO czy na odwrót?

@denis80 zresztą podchodzi do wszystkiego bardzo wybiórczo. Poprzednią kadencję burmistrz Kubicki zaczął od remontu dachu gimnazjum nr 2, gdzie dwie nauczycielki były koalicyjnymi radnymi (p. Urbanek i p. Jackowska). Nie słyszałem jakoś zarzutów że to przez te powiązania remontuje się właśnie tą szkołę

Przypominam, że:
1. dach był przewidywany do remontu przez ekipę p. Brzezińskiego, wykonał to p. Kubicki, bo został burmistrzem. Nawiasem ówiąc, dach wymagał remontu, ale nie groził zawaleniem. To bardzo gruba przesada...
2. partyjniactwo jednak było. Przypominam, ze krótko po remoncie ówczesna władza bardzo intensywnie usiłowała "wysiudać" dyrektora gimnazjum, bo był z opcji NP...

@denis80 wciąż nie widzisz analogii. Remont dachu był niezbędny. Chciała go zrobić poprzednia ekipa, nie zdążyli, zrobił więc go Kubicki. Chwała mu za to. Nikt nie łączył tego faktu z radnymi-nauczycielkami. Wszystko było ok.
Sprawa LO jest równie paląca. Wyż demograficzny jest już w podstawówkach, wkrótce dojdzie do gimnazjów. Nie wiem jak ty ale ja pamiętam to co działo się mniej więcej 20 lat temu, gdy poprzedni wyż był w szkołach. Szkoła nr 3 była przepełniona do granic możliwości, dzieciaki miały lekcje na stołówce, np. w godz. 13-18. Patologia. Nikt nie chce powrotu takich czasów. Dlatego chwała burmistrzowi za to że stara się zabezpieczyć miejsca dla dzieci, a docelowo by powstał zespół szkół na działce dzisiejszego LO. Przypominam, że pomysł ten był popierany najpierw przez NP, potem przez Kubickiego, a teraz znów przez NP. Ale dla @denisa80 kluczowe jest to, że w LO pracują dwie radne. Nie wiem do końca jakie to ma znaczenie, bo i tak nawet gdyby szkoła była w zarządzie powiatu to radnego zwolnić bez zgody RM nie wolno. Te panie nic na tym nie zyskują i nie mają żadnego interesu może oprócz tego, że w przyszłości będą mogły pracować z młodzieżą w lepszych warunkach.

A ja przypominam, że w 2003 nie było wyżu, a NP i jego działacze przejęli prowadzenie tego LO. LO nie podniosło poziomu a miasto przez długie 10 lat niepotrzebnie płaciło za jego utrzymanie. Wnioski: to nie finansowanie wpływa na poziom, tylko kadra, ale dla działaczy NP ważniejsza jest przeszłość i relacje koleżeńskie. Obecność tych Pań jak widać nie wpłynęła na poziom kształcenia a to daje do myślenia.......
Obecnie przejęcie LO to zasłona dymna, bo przeniesienie gimnazjum do tego samego budynku jest niemożliwe (za mało pomieszczeń), teren nie należy do miasta i poza zapewnieniami burmistrza nic konkretnego w tej sprawie nadal nie wiadomo, a ew. proces inwestycyjny nie potrwa rok czy dwa tylko pięć lub więcej, więc te wszystkie plany to tylko utopia. Ale życzę powodzenia, a naiwnym aby nie obudzili się z ręką w nocniku i na sile nie szukali potem usprawiedliwienia dla Szuplewskiego.