A więc jednak edukacja jest sprawą ważną? No cóż, lepiej późno niż wcale na tę słuszną refleksję. Teraz tylko trzeba się nią podzielić z decydentami, czyli tzw. koalicją - to postulat do jej dyżurnych obrońców

Ironizuję, ponieważ propaganda na tym poziomie świadczy tylko i wyłącznie o tym, że realnych sukcesów, którymi można by się pochwalić brak.

A co do tekstu "i jak sam widzisz miasto ma inne i ważniejsze potrzeby niż budowa kompleksu licealno-gimnazjalnego" to chciałbym nieśmiało zauważyć, że przedszkole zostało już zbudowane i otwarte, a teraz trzeba iść dalej. Wiem, że łatwiej spocząć na laurach, ale cóż.

A co do marnowania pieniędzy to obecnej koalicji nic nie przebije, fakt. Zaoszczędzili na LO (tak, tak nie nasze zadanie) i wydali na podwyżki dla m.in. znajomych zatrudnionych w UM i na nikomu niepotrzebną promocję. Najlepszą promocją będzie podziękowanie tek ekipie.

W co najmniej kilku wypowiedziach daje sie zauważyć, iż forumowicze dostrzegają fakt, ze niedługo powstanie problem "przeludnienia" szkół zwłaszcza po południowej stronie Piastowa. Dotyczy to "Jedyneczki" a w trochę późnejszym czasie Gimnazjum nr 2. Pomysł poprzedniej ekipy o budowie kompleksu kiceum - gimnazjum i reaktywowaniu "trójeczki" wcale nie jest głupi. Odwrotnie - pokazuje dalekowzroczność w myśleniu o oświacie miejskiej.
Tak przy okazji - mocno niesmaczne staje się natarczywe ośmieszanie NP przez denisa80 i takie często zupełnie bezpodstawne atakowanie (nawet nie krytykowanie, lecz właśnie atakowanie). Człowieku, nie musisz lubić NP, możesz nie zgadzać się z ich działanością, ale zachowaj choć minimalny pooziom kultury dyskusji.

Chyba zbliżają się wybory bo członkowie i zwolennicy NP przystępują do zmasowanej agitacji propagandowej.

Co do dalekowzroczności to rzeczywiście NP i Brzeziński byli dalekowzroczni bo już 12 lat temu przewidzieli problemy z miejscami w gimnazjach i liceach, ale zapomnieli przewidzieć problemy w podstawówkach i przedszkolach.

Człowieku, czy ty w ogóle myślisz? A reaktywacja "trójki" to miała być dla zabawy, czy po to, żeby rozładować przewidywaną ciasnotę w "jedynce"?
Nie biorę udziału w agitacji wyborczej. Za to twoje wypowiedzi trudno brać za coś innego niż przedwyborczą propagandę anty - NP.

No cóż, widocznie towarzysze partyjni z PO i satelitów koalicyjnych ogłosili czerwony alert i moblizację dyżurnych krzykaczy. Nihil novi

Dla informacji tych, którzy chcieliby mi przypadkiem "przywalić".
Przepraszam wszystkich, bo głosowałem na M. Kubickiego, bo miałem dość tego co działo się w ostatniej kadencji Z. Brzezickiego. Mój błąd, prawie że "pluję sobie w twarz", bo poprzednik ze swoim nic nierobieniem, był lepszy od nowego psuja. Wstyd mi za moją decyzję, dałem się ponieść "fali", oszukać itp.
Równie jak obecnej koalicji PO PIS PDP nie rozumiem (palą za sobą mosty), tak nie rozumiem NP (ślepa nagonka na koalicję, bez naprawdę mocnych argumentów).
Nie wybieram się by rządzić miastem, choć niektórym osobom na PW podałem powód który by mnie do tego "przymusił".
Co do przedszkola. @denis80 ma trochę racji. Dzieci wolą jedzenie w przedszkolu, niż w domu. Nie jest to zasługa "menu" ale bardziej jedzenia w grupie. Menu jest szczerze mówiąc skąpe w porównaniu z tym, jakie miała moja córka w Warszawie, a koszt wyżywienia znacznie większy, ale skoro dzieci są szczęśliwe, ja z żoną również. Dla tych którzy nie mają porównania z innym wyżywieniem, może to być rewelacja i tak mają prawo to przedstawiać, ja, tak jak napisałem, jestem zadowolony.
Ale wracając do wątku w którym piszemy. Uważam, tak jak już wcześniej napisałem, że za chwilę nowa władza będzie mieć duży problem z podstawówkami. Problem będzie narastał i przesuwał się na gimnazja i licea (zarówno Adasia jak i tego nielubianego Nansena). Kto tego nie rozumie, ten jest "głąb". Kto ten zbliżający się problem puszcza mimo uszu mimo że powinien już działać, powinien odpowiadać przed prokuratorem. Takie jest moje zdanie.
Jest nowy okres 2016 - 2020 projektów z dofinansowaniem Unijnym. Nie ma tam zbyt wiele kasy na edukację, za to jest sporo na rewitalizację kulturalną miast. Sam dobry projekt na gimnazjum - liceum pewnie miałby góra 20% dofinansowania, ale w połączeniu z biblioteką, ośrodkiem kultury, kinem, salą konferencyjną dla potrzeb RM i ośrodka kultury ma szansę nawet na 60% dofinansowania. Ten sposób podejścia może być cenny i słuszny z punktu widzenia mieszkańców. Myślałem, czy by do tego nie dorzucić parkingu pod budynkami, ale wówczas pewnie obcieliby dofinansowanie do 40%, a to nam mimo fajnego pomysłu się nie opłaci bo nie wydolimy na pozostałą część.
Adaś, jest szkołą którą budowali nasi dziadowie ze składek społecznych (napewno mój się sporo dołożył). Ten budynek miał być budynkiem Jedynki, czyli podstawówki, nie zaś liceum. Stało się tak jak się stało, jedynkę zamknęli ze względów bezpieczeństwa, po czym ją reaktywowano. Obecnie mamy zamkniętą trójkę i może warto pomyśleć nad jej reaktywowaniem. Gimnazjum przygotowane na większą ilość uczniów (nie wszyscy z podstawówek trafią do gimnazjum w rejonie) to zadanie do wykonania za 6 lat, czyli wówczas gdy trzeba byłoby rozliczyć program z dofinansowaniem Unijnym. Do tego czasu warto podnieść autorytet Adasia tak, by chcieli się w nim uczyć inni, zamiejscowi uczniowie. Z Nansenem może być większy problem, bo ten stracił całkiem autorytet, ale i to jest wykonalne. Jak Starościna będzie chciała go zamknąć, będzie to świadczyć o tym jak jest krótkowzroczna, jak chce nam, mieszkańcom Piastowa zrobić krzywdę. O likwidacji Adasia nie mówię, bo wówczas sam bym zaczął zbierać ekipę by złożyć pozew zbiorowy do prokuratury, ściągałbym wszystkie ekipy telewizyjne od TV Niepokalanów po TVN włącznie i nie dlatego że chcę na stołek, bo nie chcę, ale dlatego że jestem Piastowianinem w 3 pokoleniu, a 4 pokolenie już rośnie i chciałbym by mieszkało w fajnym mieście, by chcieli tu pozostać, a nie wiać do Warszawy.

Ależ przecież nikt nie oczekiwał od pana Kubickiego aby w ciągu tej kadencji taki zespół wybudować. To było niemożliwe. Ale w programie wyborczym pana burmistrza jak wół stoi: "w 2011 roku rozpoczniemy negocjacje mające na celu uściślenie warunków współpracy ze Starostą Powiatu Pruszkowskiego dotyczące budowy Centrum Licealno-Gimnazjalnego w Piastowie przy ul. 11 Listopada 2". Tymczasem mamy rok 2014 i co? Nic. W 2013 roku pan Kubicki musiał zostać przymuszony do takiego działania decyzją RM, bo sam ani myślał się za to zabierać. Oczywiście efekt tych negocjacji jest podobny do tych o przesunięciu granic miasta, czyli obciach i nic poza tym. Suma sumarum wydaje mi się, że skoro ktoś dorosły, pełny władz umysłowych coś obiecuje to naturalnym jest że mieszkańcy mogą czuć niesmak obserwując te budzące politowanie działania w sprawie obrony LO, a potem ustanowienia współwłasności.

Co nie przeszkodziło w tym, aby w mieście realizować inwestycje a teraz ani LO, ani inwestycji ani niczego. A nie, sorka. Mamy nowy sztandar.

Jeden drugiego warty, to wam powiem.
Zamiast kłócić się na ich temat, zacznijcie kombinować co zrobić by przez kolejne 4 lata nie mieć powtórki z rozrywki (rozrywki dla wszystkich których interesuje Piastów, bo znów będą "ryć ze śmiechu").
Przestańcie spierać się o przeszłość, bo tego już nie naprawicie, dajcie jednemu i drugiemu w czerwcu "krzyżyk na drogę", a kopa po wyborach. Szukajcie pomysłu jak można to naprawić i czyimi rękoma, bo za chwilę nie będzie miejsc w podstawówkach, przeciążone gimnazjum, zlikwidowane licea. Wypromujcie człowieka który będzie chciał i umiał się tym zająć, wystawcie go w wyborach, zorganizujcie większość w nowej RM, nawet pod szyldem szczurzego ogona (których nie brakuje w mieście), ale żeby ta większość choć przez 4 lata była skuteczna.