przez mores » Pn, 7 paź 2013, 15:50
Z ogłoszeń parafialnych:
2. Tegoroczny odpust parafialny i „Michałki” będziemy długo wspominać i pamiętać bardzo miło. Wszystkim uczestnikom, a w szczególności darczyńcom, organizatorom, występującym na scenie zespołom, wykonawcom i dzieciom oraz wspierającym dobrym słowem i modlitwą składamy najserdeczniejsze podziękowania...
Przeżyłem już kilkanaście odpustów i festynów w tej parafii. Czy będę długo wspominał i pamiętał? Raczej nie! Ks. Jan nie musiał nam pisać, bo wszyscy zawsze bardzo dobrze się bawiliśmy, szczególnie w ostatnim roku 2011, kiedy to wystąpiła "Maryla Rodowicz" to była zabawa. A teraz msza odpustowa smutna jak każda jedna, bez tej szczególnej i wyjątkowej oprawy o którą zawsze dbał ks. Jan, bez orkiestry, strażaków. Czuło się klimat tego święta parafialnego. Procesja uroczysta, a teraz trzy czwarte podczas procesji rozpierzchło się do swoich domów (zapewne długo będą pamiętać i mile wspominać). Michałki, zapewne należą się podziękowania - więc i my parafianie dziękujemy.