Modlić się tak ale nie można tolerować złego postępowania.Kapłan powinien być wzorem dla wiernych ,
a przynajmniej starać się być,bo też jest grzeszny.Nie wolno milczeć,kiedy kapłan postąpi nie tylko nie po chrześcijańsku ale wbrew wszelkim przyjętym normom obyczajowym,społecznym.Upominała nawet Św.Faustyna i czyni to Papież, ale upominać brata należy do każdego z nas.My w Piastowie bardzo długo tolerowaliśmy zło
i rozpanoszyło się na dobre,bo zbytnio opanowała nas bierność i wygoda.Jak mają szanować się ludzie i jak szanować księdza,który nie szanuje współbrata Jeżeli zakonnik tego nie potrafi to kto

Masz rację Gryfin,jak szanować kogoś,kto mówi:"księdzem to ja jestem przy ołtarzu a poza zwykłym człowiekiem"
A sakramenty? Ksiądz dostał ten dar,łaskę po to aby nią obdarzać,jest szafarzem sakramentów a nie sprzedawcą.
Za ślub "ofiara"800 zł,za pogrzeb...,chrzest.... Ja rozumiem,że ksiądz jeść musi ale niech to nadal będzie dobrowolna ofiara,ile kogo stać. 800 zł to połowa niejednej pensji Cennik to nie ofiara to handel
Są jeszcze parafie,gdzie jest tak jak niegdyś u nas ,nie ma cennika.Ksiądz Jan,kiedy przyszło się dać ofiarę na Mszę Św. pytał:czy masz,czy na pewno tobie starczy? I jakoś wszystko było,jemu zawsze starczyło.Ile było u nas ślubów,niekiedy po 3 w jedną sobotę.I była wspaniała atmosfera,że nawet z daleka ludzie przyjeżdżali aby u nas przyjąć sakrament małżeństwa czy ochrzcić dziecko.I tak być powinno a księża też głodni nie byli.

Wybaczyć to nie znaczy zapomnieć.Jak mówią mądre polskie przysłowia zgoda buduje,niezgoda rujnuje.
Nie ma obecnie zgody między księżmi(2) a parafianami i albo księża to sobie uświadomią i zrozumieją albo parafia będzie dalej popadać w ruinę.Też uważam że trzech wspomnianych bodajże przez malucha powinno stąd odejść bo stracili zaufanie i wiarę wśród parafian.Gołym okiem widać różnicę jak ks.Jan żył w zgodzie z parafianami i jak ks.Kaliszewski żyje w ,,zgodzie" z parafianami.

Wiele wskazuje na to, że w tych dniach mogło dojść do wyjątkowo bulwersującej kradzieży. Z kościoła zniknęła bowiem urna z poświęconą ziemią z miejsc kaźni Polaków na nieludzkiej ziemi: Katynia, Charkowa, Miednoje i Bykowni. Urna była umocowana we wnęce ściany tuż koło zakrystii obok pamiątkowej tablicy memoratywnej. Zarówno urna jak i tablica były ufundowane przez uczestników Międzynarodowego Rajdu Katyńskiego, a inicjatorem tego szczególnego miejsca pamięci Golgoty Wschodu jest p. Jerzy Lewiński, Piastowianin i uczestnik Rajdu.

Stół z ogrodowej altany też "wyparował"... dziwne rzeczy się dzieją pod przewodnictwem nowego proboszcza. za x Jana było to nie do pomyślenia... Ale jak dawniej mawiano - Swoich się nie okrada... może coś w tym jest???? smutne czasy....
I te dzisiejsze ogłoszenia.... nigdy tak jawnie nikt nie właził do mojego portfela... X Jan tego nie robił... Księże Hubercie - do pięt nie dorastasz poprzednikowi.... a od mojego portfela wara.... wedle logiki- najpierw się odkłada pieniądze, a potem czyni inwestycje, a nie odwrotnie... Bo o ile dobrze zrozumiałam to najpierw zostały złożone zamówienia - a teraz wołasz o pieniądze.... jestem zniesmaczona...

Urna z ziemią katyńską rzeczywiście została skradziona bo jej nie ma. Jak widać dla złodzieja nie ma już żadnej świętości - to bardzo przykre jakich czasów przyszło nam dożyć Co do portfela i zbierania na ołtarz, to mój się zamknął 1 lipca 2012 r. i za nic nie mogę go otworzyć
Ostatnio jak byłem w kościele zwróciłem uwagę na jedną rzecz: czy pamiętacie taką zieloną skodę z tego co słyszałem to została wymieniona na nowy egzemplarz i słusznie skoro była już wysłużona, ale jest jeden drobny szczegół, zielona miała rejestrację WPR to chyba była zarejestrowana na dom zakonny w Piastowie, natomiast nowa ma rejestrację NE (powiat elbląski) a jak dobrze wiemy x Kaliszewski pochodzi właśnie z Elbląga - przypadek, pomyłka, przeoczenie Czyżby zamienił parafialny samochód na swój prywatny Może ktoś zna jakieś bliższe szczegóły tej transakcji, bo żeby się nie okazało, że za jakiś czas samochód parafialny który został przekształcony w prywatny wyparuje tak jak urna

Sprawiedliwy - cenne spostrzeżenie... i ja to zauważyłam... a w pobliskim salonie skody zauważyli więcej... Jakiś ksiądz z Piastowa przyjechał zieloną skodą a wyjechał złotawą... tamta została w rozliczeniu.... sprzedawca powiedział że mamy bogatą Parafię... ja się tylko pytam - czemu ma elbląskie rejestracje w takim razie???
Zastanawiające jest to - że w niedzielę tak bardzo wchodził nam do portfela... przecież wystarczyłoby pewnie na część wydatków związanych z "nowym" pomysłem księdza proboszcza... Piszę NOWYM w cudzysłowie - celowo- bo to żadna nowość... Projekty są nawet w Domu Zakonnym. X Jan już dawno miał to w planach, a kilka projektów wisiało nawet w gablotce przed Kościołem. Czyżby znowu to co wymyślił (i zapłacił) X Jan było złe??? Tylko jest różnica - X Jan nie stękał z ambony o pieniądze.... nigdy tego nie robił... tylko dziękował darczyńcom.... ale to trzeba mieć klasę.... a tego niestety.........

skoro nie dajecie pieniędzy, to z czego mają żyć??? haha Metale kolorowe w cenie... stół był na ciężkich metalowych nogach, a samochód stary, ale jeszcze wartość jakąś miał... może zacznijcie dawać pieniądze.....

Jak osiągną poziom kultury i szacunku do parafian taki jak miał x Jan co najmniej w 80 procentach to może zaczniemy dawać. Na razie są na poziomie -200 procent. Czas zabrać się do roboty, albo wypad stąd

słusznie Mores, bo jak do tej pory to traktują nas jak "ciemnogród".

problem zamieciony pod dywan???? schować nową skodę, niech już nikt jej nie widzi.... od paru dni skrzętnie chowana w garażu... czyżby prowincjał się zainteresował??? a może źli parafianie???? taaaak, to pewnie ta "chołota Lubszczykowa"... oni wszystko wypatrzą i dociakają... jeszcze zabiorą....

A w galerii zdjęć na stronie parafii ciągle Wielkanoc 2013. Zegar w kościele od kilku miesięcy też nie nakręcany, bo po co?- jeszcze byśmy za często sprawdzali ile pozostało do końca mszy.

Rzeczywiście, zielona skoda zniknęła już w zeszłym roku i pojawiła się nowa tylko na elbląskiej rejestracji, ciekawy zbieg okoliczności. Ale cóż zakonnik ślubując ubóstwo ma na myśli m.in. tylko nowy samochód. Pożyjemy zobaczymy jak x. Kaliszewski będzie odchodził z Piastowa . Zegar - no cóż, czas się zatrzymał 30 czerwca 2012 r. i zegar nawet nie chce chodzić.

No tak, skody nadal nie ma... ciekawe czy x Proboszcz czyta forum, czy przypomniał sobie co oznacza jeden z węzłów na sznurze który nosi zawiązany w pasie... o czym zresztą nasz celebryta x Szymon na niedzielnym kazaniu mówił w niedzielę

Nie pamiętam jak ten x. ma na imię, ale cieszę się, że wreszcie znalazł się taki, który zauważył, że w tak licznej parafii tak mało jest ministrantow. Cieszę się, że padły słowa o posludze do ostatniego parafianina. Czyżby wreszcie znalazł się na plebanii drugi prawdziwy kapłan? Zanosi się może na lepsze. Wreszcie...