Parafia na Orzeszkowej - zmiany i ich następstwa

Re: Parafia na Orzeszkowej - zmiany i ich następstwa

Postprzez sprawiedliwy » Śr, 14 sie 2013, 12:20

Szkoda, że tak trzeźwo myślących i widzących ludzi jak m.in @henioo jest w tej parafii tak mało :(
sprawiedliwy
Bardzo młody
 
Posty: 70
Dołączył(a): Wt, 18 wrz 2012, 20:59

Re: Parafia na Orzeszkowej - zmiany i ich następstwa

Postprzez krzyś » Śr, 14 sie 2013, 14:00

Nie przepadałem za Zmarłym, nie znoszę pani H. Ale stwierdzam, że komentarz heniaa jest co najmniej nie na miejscu. Ocenę życiorysu pozostawmy Panu Bogu.. A kuria? Nie takie rzeczy się dzieją i swiat nie ginie.
Avatar użytkownika
krzyś
Starszy
 
Posty: 342
Dołączył(a): Pn, 21 maja 2007, 17:55
Lokalizacja: Piastów

Re: Parafia na Orzeszkowej - zmiany i ich następstwa

Postprzez Efka » Cz, 15 sie 2013, 12:12

Zaktualizowano listę duszpasterzy w parafii, ale w galerii zdjęć dalej Wielkanoc 2013 r. , tak jakby nie było I Komunii i Bożego Ciała w parafii w tym roku.
Efka
Bardzo młody
 
Posty: 46
Dołączył(a): Wt, 11 wrz 2012, 20:26

Re: Parafia na Orzeszkowej - zmiany i ich następstwa

Postprzez kasjana » Cz, 15 sie 2013, 14:44

Uważam,że to co napisał henioo to po prostu prawda,bo tak wiele osób zapamięta tego księdza i nie uważam żeby go oceniał,to oczywiście nie do nas należy. Nie będę jednak mówiła,że coś co uważałam za gorszące przestało tym być. Niektórzy mówią tak jakby sam fakt śmierci powodował ,że takiego człowieka trzeba niemal kanonizować. Całe życie "zapracowujemy"sobie na to jak nas zapamiętają inni i możemy naprawiać błędy. To co napisał Pan Pikus odnośnie słów pani H nie świadczy o woli pojednania i wzajemnej miłości bliźniego ale że najlepiej obarczyć winą za całe zło świata ks.Jana,żeby ludzie zapomnieli ile zrobił dla parafii a pamiętali tylko "idealnego" ks.A. To właśnie dlatego (tak myślę) swoje zdanie powiedział henioo. Pan Bóg oceni wszystko najlepiej,bo wie wszystko i jest MIŁOŚCIĄ. Może nie bez powodu ks.A tyle lat zmagał się z chorobą i to nie do nas należy, ale jak my go zapamiętamy to nasza pamięć. Przebaczenie to nie zmiany w pamięci i przebaczając odmówmy modlitwę ale nie mówmy, że co złe było dobre.
Nie wiem co popiera Kuria ale wiem,że kard.Nycz i ks.A byli po prostu kolegami i odwiedzał do w Piastowie nie raz,nie dziwi mnie więc,że tu będzie.Dziwi natomiast "bogaty program uroczystości".
kasjana
Bardzo młody
 
Posty: 41
Dołączył(a): N, 12 maja 2013, 23:01

Re: Parafia na Orzeszkowej - zmiany i ich następstwa

Postprzez henioo » Pt, 16 sie 2013, 9:31

kochani wierni oburzacie się na prawdę o życiorysie podłego człowieka jakim był ksiądz A. ?? czy to ksiądz ? jak tylko przyszedł do parafii, niszczył wiernych którzy byli mu nie posłuszni i okradał parafie do końca swego życia. Zbudował dom spokojnej starości którego nie ma w zakonie. Niszczył swoich współbraci bo miał poparcie od swoich braci księży i księdza Nycza, czuł się jak boss.
wystawiacie go jak świętego, a powinniście to zrobić w ciszy i spokoju, pochówek bez "fajerwerek" nie był tego godny.
teraz przejmie "stery" po księdzu A. prowincjał i dalej będą niszczyć salwatorianów i naszą wspólnote.
Henio
henioo
 
Posty: 6
Dołączył(a): Wt, 11 wrz 2012, 9:19

Re: Parafia na Orzeszkowej - zmiany i ich następstwa

Postprzez mores » Pt, 16 sie 2013, 10:28

Masz rację Henio, przerażająca jest piastowska ciemnota, robiąca z podłego człowieka gwiazdę :!: Za chwilę wystawią mu pomnik :!:
mores
Młody
 
Posty: 82
Dołączył(a): Wt, 23 kwi 2013, 20:57

Re: Parafia na Orzeszkowej - zmiany i ich następstwa

Postprzez baska » Pt, 16 sie 2013, 11:21

Witam,
Dawno nie zaglądałam na forum i jestem delikatnie mówiąc zniesmaczona wpisami henia.
Jasno określiłam się po której jestem stronie, że absolutnie nie popierałam sytuacji jaka panowała w domu zakonnym, ale LITOŚCI!!! Wpisy henia, nie wiele różnią się od zachowania pani H., nikt nie zamierza stawiać pomnika x. Mikołajczykowi, nikt nie robi z niego świętego, czy nam to się podoba, czy nie, był księdzem i ceremonię pogrzebową będzie miał zgodnie z jakimiś standardami dla księży.
Jeśli człowiek umiera i nieważne, czy to ksiądz, czy "zwykły" człowiek, należy mu się SZACUNEK i raczej nie mówi się źle o zmarłych, bo ten człowiek umarł i nie nam teraz oceniać jego życie, czyny, zostanie sprawiedliwie rozliczony przez NAJWYŻSZEGO i SPRAWIEDLIWEGO.
Kto zechce to pójdzie na pogrzeb, ale myślę, że jako chrześcijanie powinniśmy zachować troszkę więcej pokory w chwili śmierci drugiego człowieka i zastanowić się jakimi ludźmi my jesteśmy, czy jesteśmy krystaliczni???
Bo my też nie znamy dnia, ani godziny naszej śmierci.

W sumie można teraz powiedzieć, że problem p. H. rozwiązał się i po co sączyć jad taki jak sączy p. H. na jej uciechę?

P.S. My nie wiemy jak będą o nas mówili po naszej śmierci, róbmy tak, żeby mówili tylko dobrze.

Mam nadzieję, że wszystko teraz zacznie wracać do "normy", a p. H. zostanie tylko niemiłym wspomnieniem.
baska
Młody
 
Posty: 79
Dołączył(a): Cz, 30 sie 2012, 11:09

Re: Parafia na Orzeszkowej - zmiany i ich następstwa

Postprzez baska » Pt, 16 sie 2013, 11:25

I jeszcze jedno do moresa, tylko dlatego, że ktoś pójdzie na obrzęd pogrzebowy lub pomodli się za zmarłego to wcale nie oznacza, że jest ciemnotą lub hołotą, nie uważam się za kogoś takiego.
Szkoda, że przejmują niektórzy język p.H.
baska
Młody
 
Posty: 79
Dołączył(a): Cz, 30 sie 2012, 11:09

Re: Parafia na Orzeszkowej - zmiany i ich następstwa

Postprzez Mefju » Pt, 16 sie 2013, 12:28

Popieram krzysia, baskę. Troszkę pokory. Sprawa Ks. Mikołajczyka, to już "problem" wyłącznie Boga. Nam nic do tego. Ale porządny, katolicki pogrzeb mu się należy. I nie mam zamiaru patrzeć źle na ludzi, którzy pójdą go porzegnać.

Jednak inną sprawą jest obecna sytuacja powiązana bezpośrednio z tematem tego wątku.
Z jednym się nie zgodzę z baską. Problem Hassowej i całej tej sytuacji nie jest rozwiązany.

W naszej parafii nadal pozostają księża, którzy w moim odczuciu skandalicznie potraktowali mintranta\ów, parafian i parafię. Jaki stosunek ma do nas Zakon już wiemy. Jakgdyby nic się nie stało. Żadnych zmian personalnych, żadnych przeprosin, wogóle zero reakcji. Pisałem o tym i ja i inni.
Pozostaje kwestia skandalicznie potraktowanego ks. Jana. Za przyzwoleniem Władz Zakoannych.

A w niedzielę ks. proboszcz tak ładnie powiedział, że wszyscy musimy dbać o Człowieczeństwo... :?
Nie da się żyć w ciągłym zachwycie
Avatar użytkownika
Mefju
Młody
 
Posty: 175
Dołączył(a): Wt, 7 gru 2010, 12:43

Re: Parafia na Orzeszkowej - zmiany i ich następstwa

Postprzez maluch » Pt, 16 sie 2013, 16:01

Baśka za długo bratała się z księżmi w ciągu tego roku chyba... Szybko zapomina się nie swoje krzywdy... Uroczystości pogrzebowe, nawet jak dla księdza, są że zbytnim przepychem. Wielu było księży, budowniczych k-łów, zasłużonych, a TAKICH pogrzebów nie mieli. Nie przesadzajmy z tym zrozumieniem.
maluch
Starszy
 
Posty: 423
Dołączył(a): Pn, 1 cze 2009, 15:05

Re: Parafia na Orzeszkowej - zmiany i ich następstwa

Postprzez baska » Pt, 16 sie 2013, 16:41

maluch, rozumiem, że potrzebujesz kolejnej ofiary i POSTANOWIŁAŚ, zrobić ją ze mnie, ok, pisz i mów.
Nie mam problemu z powiedzeniem księżom, z którymi się "bratałam" powiedzenia co myślę o całej sytuacji, i nie siedziałam na ławce z boku i nie podśmiewałam się i nie czekałam co będzie dalej, kiedy 30 czerwca 2012 roku, po ostatniej mszy Ks. Jana, ludzie chcieli taczkami wywieźć p.H., byłam jedną z osób, która wprost i bez ogródek powiedziała superiorowi, co myślę, nie wstydziłam się napisać do ND i wspomnieć na tym forum, nie podaję fałszywego nicu na tym forum (że niby mężczyzna, a w rzeczywistości kobieta pisze), nie piszę tu jako ktoś inny, tylko jako ja, nie wstydzę się tego, ale próbuję oddzielić to co się stało, jak potraktowany został nasz Proboszcz, co robiła p.H. i śmierć CZŁOWIEKA, który jakoś się złożyło był księdzem.
NIe oczekuję pochwał i przytakiwania, ale próbuję w obliczu śmierci CZŁOWIEKA, być bardziej powściągliwa, bo czy nam to się podoba, czy nie umarł człowiek, któremu należy się spokój po śmierci, a osądzanie jego i jego czynów nie leży w naszej gestii!!!
baska
Młody
 
Posty: 79
Dołączył(a): Cz, 30 sie 2012, 11:09

Re: Parafia na Orzeszkowej - zmiany i ich następstwa

Postprzez PanPikus » Pt, 16 sie 2013, 17:06

Czytam i czytam.... i chyba nie do końca wierzę.... w to co czytam...
Po 1- Moim skromnym zdaniem- trzeba tak żyć żeby nikt przez nas nie płakał, a po śmierci nie mówił źle....
Nie jestem rodowitą Piastowianką, mieszkam tu od kilkunastu lat, ale jak do tej pory nie usłyszałam jednego dobrego słowa na temat X A. ciekawe dlaczego? Może tutaj znajdę choć jedną zasługę dla której miałabym chylić tu czoła... Bo samo rozbudowanie Domu Zakonnego nie wydaje mi się wystarczające, przecież to była jego praca, a do tego budowanie równoległe willi jego opiekunki... dłuuuuugo by pisać....
Po 2- jak ma się ta cała szopka do apelu nowego Papieża... gdzie skromność i wyzbywanie przepychu.... Nawet Nasz Wielki Jan Paweł został pochowany w skromnej trumnie, bezpośrednio do ziemi.... bez przepychu... tak skromnie... zgodnie z tym jakim był Człowiekiem, jak żył....
Sama Msza by wystarczyła... bez festynu... X Andrzej nawet nie był tu proboszczem...
Baba z wozu koniom lżej ..... pomyliłam się....
Avatar użytkownika
PanPikus
Młody
 
Posty: 146
Dołączył(a): Wt, 28 sie 2012, 22:04

Re: Parafia na Orzeszkowej - zmiany i ich następstwa

Postprzez maluch » Pt, 16 sie 2013, 19:11

Wiem, że jest jedna sprawiedliwość na tym świecie. Tutaj na ziemi jej nie ma...
Są ludzie i ...
Nikogo nie oszukiwałem, wystarczy czytać ze zrozumieniem. Znam życie i wiem co z czym pasuje. Wiem, co znaczy uczciwość i lojalność. Nienawidzę dwulicowości i kłamstwa, a niektórzy na tym forum mają z tym problem.
maluch
Starszy
 
Posty: 423
Dołączył(a): Pn, 1 cze 2009, 15:05

Re: Parafia na Orzeszkowej - zmiany i ich następstwa

Postprzez mores » Pt, 16 sie 2013, 21:46

Myślę @baska, że byłaś na dzisiejszej uroczystości pogrzebowej zacnego i zasłużonego człowieka, bo twojego syna widziałem, skądinąd wiem, że masz pojęcie o salwatorianach i naszej wspólnocie parafialnej, jak powstawała, kto kim się opiekował, szczególnie przez pewien pięcioletni okres a skoro jesteś osobą rozumną w co wierzę, to słyszałaś chyba ile padło kłamstw podczas pożegnania i zacytuję tutaj słowa @malucha: "Znam życie i wiem co z czym pasuje. Wiem, co znaczy uczciwość i lojalność. Nienawidzę dwulicowości i kłamstwa, a niektórzy na tym forum mają z tym problem." I przy tym pozostanę. Cześć. :!:
mores
Młody
 
Posty: 82
Dołączył(a): Wt, 23 kwi 2013, 20:57

Re: Parafia na Orzeszkowej - zmiany i ich następstwa

Postprzez grizly » Pt, 16 sie 2013, 22:10

baska pierwsza się awanturowała i teraz pierwsza liże d..e jak tak można
Avatar użytkownika
grizly
Bardzo młody
 
Posty: 25
Dołączył(a): N, 26 maja 2013, 18:45

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Piastów – nasze miasto, nasz dom

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość

cron