[phpBB Debug] PHP Warning: in file /includes/prime_links.php on line 121: preg_replace(): The /e modifier is no longer supported, use preg_replace_callback instead
[phpBB Debug] PHP Warning: in file /includes/prime_links.php on line 122: preg_replace(): The /e modifier is no longer supported, use preg_replace_callback instead
Piastów • Zobacz wątek - Parafia na Orzeszkowej - zmiany i ich następstwa

Parafia na Orzeszkowej - zmiany i ich następstwa

Re: Parafia na Orzeszkowej - zmiany i ich następstwa

Postprzez Gryfin » Pn, 15 lip 2013, 21:32

Mefiu i ja podpisuję się pod Twoją wypowiedzią.Nie mogę już słuchać o miłości bliźniego ,a dlaczego i ja i inni nie doświadczamy jej od tych,którzy tak pięknie o miej mówią :?:
Orzeł ja myślę,że każdy grzech będzie wybaczony jeżeli grzesznik ukorzy się przed Bogiem i naprawi zło,a na to już CZAS :!: I to teraz a nie za rok,nie za dwa :!:
Gryfin
Młody
 
Posty: 127
Dołączył(a): N, 2 wrz 2012, 21:10

Re: Parafia na Orzeszkowej - zmiany i ich następstwa

Postprzez mores » Wt, 16 lip 2013, 20:50

Rok czasu pokazał, że ci księża zakonni na czele ze swoim wodzem z Krakowa powinni poważnie się zastanowić nad swoim powołaniem i swoim kapłaństwem. Jak "niby" prawdziwy kapłan " może "olewać" tych którym powinien wskazywać drogę do zbawienia. Dialog o którym tak często mówią (również padł on w sprawie ks. Lemańskiego) na czym ma według nich polegać? Bo dialog - to rozmowa, wymiana zdań, poglądów między dwiema osobami, stronami.
Miłość - z ich ust są pustymi słowami, nie słucham już kazań tych pracowników kościelnych bo oni oszukują samych siebie. A p. H. jak już wspomniałem rok pokazał, że rządzi nie tylko domem zakonnym ale i prowincjałem który jest tchórzem i się jej po prostu boi.
Ks. Jan nie pozwalał na jej rządy, dlatego był przez nią opluwany i wyzywany, a ona znalazłwszy w końcu popleczników wypie... go (jak to sama powiedziała) w końcu z Piastowa. Jak głęboka jest ciemnota parafian którzy tego nie widzą. :(
@Mefju, nie maja odwagi powiedzieć dość, bo jak już pisałem są tchórzami, zadufani w sobie uważający się za więcej niż Pan Bóg, nie znają słowa przepraszam przede wszystkim wobec tych których niesłusznie oczernili, dlaczego? dlatego, że nie mają w sobie pokory i szacunku i właśnie tej miłości o której tak często mówią, do drugiego człowieka - dlatego są to ich puste słowa!
Taki jest również obraz współczesnego Kościoła Katolickiego w Polsce którym kierują karierowicze, kościelni celebryci, a prawdziwy kapłan z powołania jest tłamszony i dostaje w czapę - to jest kościelny dialog.
Mimo wszystko wierzę w moc Ducha św. która spowoduje, że pozostanie im kiedyś tylko płacz i zgrzytanie zębów. Oby jak najszybciej!!!
mores
Młody
 
Posty: 82
Dołączył(a): Wt, 23 kwi 2013, 20:57

Re: Parafia na Orzeszkowej - zmiany i ich następstwa

Postprzez maluch » So, 27 lip 2013, 19:58

Pojawił się nowy ksiądz... Conajmniej, bardzo dziwny... nie mogłem skupić się na modlitwie...
maluch
Starszy
 
Posty: 423
Dołączył(a): Pn, 1 cze 2009, 15:05

Re: Parafia na Orzeszkowej - zmiany i ich następstwa

Postprzez Orzel » Cz, 1 sie 2013, 20:08

Przybyli do naszej parafii dwaj nowi księża: ks. Andrzej Wacławek i ks. Krzysztof Ryżko. Myślę, że masz na myśli ks. Kszysztofa który przez ostatnie bodajże 19 lat pracował na placówce salwatoriańskiej w Czechach. Ciekawe jaki jest ich stosunek do pani zamieszkującej w domu zakonnym razem z "księdzem-zakonnikiem".
Avatar użytkownika
Orzel
Piastowianin
 
Posty: 259
Dołączył(a): N, 19 sie 2012, 11:21
Lokalizacja: Piastów

Re: Parafia na Orzeszkowej - zmiany i ich następstwa

Postprzez maluch » Cz, 1 sie 2013, 22:29

Nie, mam na myśli księdza, który podobno w Piastowie mieszka kilkanaście lat, tylko się nie ujawniał. Kobiety pod k-łem nie miały o nim dobrej opinii. :shock:
maluch
Starszy
 
Posty: 423
Dołączył(a): Pn, 1 cze 2009, 15:05

Re: Parafia na Orzeszkowej - zmiany i ich następstwa

Postprzez Gryfin » Pt, 2 sie 2013, 16:43

Znam tego księdza,ma na imię Jan i pracował ostatnio w warszawskiej parafii.U nas się" nie ujawniał",bo to ksiądz diecezjalny i chociaż emeryt to związany z jedną parafią.Obecnie jego stan zdrowia i trudności z dojazdem prawdopodobnie utrudniają mu pełnienie tam posługi duszpasterskiej a do nas ma blisko.Niektóre panie lepiej zajęłyby się panią H ,która w najlepsze spaceruje po Piastowie.W normalnej,zdrowej społeczności taka osoba nie chodziłaby "bez kaptura"po ulicach miasta ale u nas zło tępi się wybiórczo.A może czepianie się księdza to "zasłona dymna" by odwrócić uwagę od prawdziwego zgorszenia? Komu na tym najbardziej zależy?
Gryfin
Młody
 
Posty: 127
Dołączył(a): N, 2 wrz 2012, 21:10

Re: Parafia na Orzeszkowej - zmiany i ich następstwa

Postprzez maluch » N, 4 sie 2013, 20:28

Niemniej jednak dziwne jest, że mieszka tyle lat, a nigdy go u nas w k-le nie widziano. Nie jest to czepianie się. A przedstawienie tego x., podanie, że jest w parafii, wtedy- od tygodnia, to nadużycie. Poza tym, w Piastowie są parafie diecezjalne.
Ps. Chory, a nie potrzebuje takiej opieki, jak x. A.? Może być wzorem dla wspomnianego.
Co te kobiety mają zrobić z p. H? Wywieźć na taczce, zabić? Nie naskakuj , tylko jak wiesz tłumacz. :-)
maluch
Starszy
 
Posty: 423
Dołączył(a): Pn, 1 cze 2009, 15:05

Re: Parafia na Orzeszkowej - zmiany i ich następstwa

Postprzez grizly » Pn, 5 sie 2013, 9:34

Co do pani H to wywieźć na taczce bo tylko na to zasłużyła
a jesli chodzi o księdza to chyba gryfin pisał że ten ksiądz był w Warszawie i w związku z tym że nie ma siły jeździć przychodzi do nas bo ma blisko a do parafii MB.Częstochowskiej czy Chrystusa Króla dla niego pewnie daleko dojść a w ogóle o czym my mówimy diecezjalny nie może do nas przychodzić i mszy odprawiać?Jak każdy ksiądz ma prawo odprawiać Mszę w każdym Kościele
Avatar użytkownika
grizly
Bardzo młody
 
Posty: 25
Dołączył(a): N, 26 maja 2013, 18:45

Re: Parafia na Orzeszkowej - zmiany i ich następstwa

Postprzez maluch » Pn, 5 sie 2013, 15:34

Nikt niczego nie broni, bynajmniej. Tyle, że kobiety te były zgorszone Jego obecnością, czemu?
Zgorszone obecnością p. H, też były i są nadal. Ja również. Może i w tym przypadku nie jest tak klarownie czysto, a nasza parafia to królik doświadczalny, dla przełożonych.
maluch
Starszy
 
Posty: 423
Dołączył(a): Pn, 1 cze 2009, 15:05

Re: Parafia na Orzeszkowej - zmiany i ich następstwa

Postprzez grizly » Pn, 12 sie 2013, 12:54

Avatar użytkownika
grizly
Bardzo młody
 
Posty: 25
Dołączył(a): N, 26 maja 2013, 18:45

Re: Parafia na Orzeszkowej - zmiany i ich następstwa

Postprzez mores » Pn, 12 sie 2013, 20:43

Niech mu ziemia lekką będzie, mam nadzieję, że go przyjmie. No cóż tchórze salwatorianie czekali i liczyli aż Pan Bóg za nich rozwiąże problemy ziemskie, zakonne i parafialne i się doczekali, ale żeby się nie przeliczyli :D . Z tego co czytałem to A. Mikołajczyk nigdy nie był proboszczem tej parafii jak podają na stronie, jak widać kłamstwa są ich dobrą stroną :D Ciekawe jak huczny będzie jego pogrzeb :?: , pewnie będzie dużo ciekawskich :!:
mores
Młody
 
Posty: 82
Dołączył(a): Wt, 23 kwi 2013, 20:57

Re: Parafia na Orzeszkowej - zmiany i ich następstwa

Postprzez maluch » Pn, 12 sie 2013, 21:08

Wieczny odpoczynek...
maluch
Starszy
 
Posty: 423
Dołączył(a): Pn, 1 cze 2009, 15:05

Re: Parafia na Orzeszkowej - zmiany i ich następstwa

Postprzez sapiecha1 » Wt, 13 sie 2013, 10:02

Nie rozumiem.
Pani H. już w niedzielę zasuwała do domu, a niedziela to był 11 sierpnia.
Wczoraj też szła do domu tuż przed zmierzchem i była w doskonałym humorze, wyglądała na wręcz szczęśliwą.
Cóż, czasem zdarza się takie odreagowanie na stres, ale częściej jest to faktyczna radość złego człowieka.

Nie wiem, nie wiem co myśleć o Pani H.

Co do zmarłego księdza. Kim faktycznie był i jakie miał stanowisko, to już nie jest ważne. Zmarł człowiek i już, postarajmy się uszanować pamięć o człowieku i dajmy już mu spokój. Niech każdy według własnego sumienia uczestniczy lub nie w żałobie i uroczystościach pogrzebowych.
sapiecha1
Doświadczony
 
Posty: 780
Dołączył(a): Pn, 28 wrz 2009, 10:36

Re: Parafia na Orzeszkowej - zmiany i ich następstwa

Postprzez PanPikus » Wt, 13 sie 2013, 21:25

Sapiecha - masz rację, X A zmarł, i nie wypowiadajmy się o nim. Temat uważam za zamknięty.
Szkoda że pani H tak nie uważa.... dzisiaj słyszałam jak dość głośno wyrażała swoje zdanie na temat sposobu odejścia jej podopiecznego - pracodawcy... Otóż opowiadała że przeszedł drugi zawał... przez X Jana.... o litości... Kobieto - jeśli to czytasz- a skądinąd wiemy że tu zaglądasz- apeluję do ciebie!!!! opamiętaj się...

[*]
Baba z wozu koniom lżej ..... pomyliłam się....
Avatar użytkownika
PanPikus
Młody
 
Posty: 146
Dołączył(a): Wt, 28 sie 2012, 22:04

Re: Parafia na Orzeszkowej - zmiany i ich następstwa

Postprzez henioo » Śr, 14 sie 2013, 9:53

Nareszcie Pan Bóg się zlitował i zabrał tego złego człowieka od nas z parafii, czy to był ksiądz ? Będąc 35 lat z kobietą, i mieszkając w domu zakonnym razem z nią. Nawet Kuria popiera tego człowieka bo będzie mu celebrowała mszę, ostatnią drogę...
Czy zastanowił się biskup co myślą wierni na ten temat ? Ludzie odchodzą od wiary przez takich księży a on mu robi show z pogrzebu ?!?!
Życiorys to my, wierni z Piastowa, możemy mu napisać, jaki miał bujny i wyszukany, w którym nic nie łączyło się z wiarą.
Niech mu ziemia lekka będzie, kondolencje dla wdowy. Teraz na pewno zaopiekuje się wdową kuria lub prowincjał.
Henio
henioo
 
Posty: 6
Dołączył(a): Wt, 11 wrz 2012, 9:19

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Piastów – nasze miasto, nasz dom

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Bing [Bot] i 0 gości

cron