Podpisuję się pod wpisami poprzedników @orzel, @sprawiedliwy też uważam, że jest to sprawa sumienia każdego z nas. Wierzę jednak i jestem całkowicie przekonany, że prawda zwycięży.
Co do maratonu procesyjnego na Boże Ciało to ks. Kaliszewski powinien być z siebie dumny, bo dzięki parafianom z kościoła Matki Boskiej Częstochowskiej udało mu się zapewnić jako taką frekwencję, ale było to jednak nic w porównaniu z procesjami naszej parafii lat poprzednich. Zwróciła moją uwagę gablotka która była w miejscu gdzie zawsze jak pamiętam od trzydziestu lat był zawsze pierwszy ołtarz. Dzięki za wspomnienia.
Szczerze mówiąc a raczej pisząc od tego roku w naszej wspólnocie parafialnej na Boże Ciało będzie procesja nie do czterech ale do dwóch ołtarzy (każda parafia swoje - bo duża część ludzi z tamtej strony doszła do wiaduktu i wróciła do domu). Niech żyje pomysłodawca ks. Kaliszewski wespół z pozostałymi.

Może za kilka lat niepotrzebna będzie już procesja? Jak niszczyć to niszczyć wszystko!!!!