A ja po trochu wczuwam się w stan ducha Barbary i zzizza. Bo przecież: "mąci NP, ND i MGS Media". Ja dodałabym jeszcze Agorę oraz masonów. "Zbudowaliście sobie układzik" - raczej układ, bo na pożegnaniu ks. L. (dowód na płycie!) żegnali Go słowami pełnymi uznania i burmistrz (PO), i radne Z.Z. (PO i PiS) i inni. To już sprawa dla prokuratora! No i przy okazji niech zamkną wszystkie szmatławce lub wprowadzą cenzurę, wszak to my mamy rację, to my wszystko wiemy o Bogu, wierze, miłosierdziu. Nie wam nas pouczać...
Ciekawe tylko, że wypowiedzi Barbary i zzizza nigdy nie odnoszą się do faktów (inaczej "zaistniałych zdarzeń"), a jedynie dotycząich stanu ducha i osobistych niechęci.
Barbaro, zzizz - kocham Was jak każdego bliźniego (to najważniejsze przykazanie), ale to nie znaczy, że nie dostrzegam Waszych starań, żeby namącić i pozałatwiać osobiste sprawy z niektórymi osobami, zrównoważyć niespełnione aspiracje polityczne pod przykrywką Boga i Kościoła.
"Miłośc to nie staw, w którym moźna
zawsze znaleźć swoje odbicie
- miłość ma przyplywy i odpływy,
a jej zatopione perły leżą na dnie."
(Erich Maria Remarque)
Życzę zdrowia i spokoju ducha, abyście chcieli i umieli odnaleźć te perły, a nie tylko swoje odbicie...
Z Bogiem...