Nie moja parafia, znam temat tylko z wpisów. Ale doradziłbym tzw. bojkot konsumencki.
Nie dawać na tacę, po kolędzie, w miarę możliwości organizować śluby, chrzciny, etc. w innych parafiach.
W ten sposób przegłodzony parafialny kler będzie musiał zmięknąć przed wiernymi albo zmienić parafię w poszukiwaniu lepszych płatników. A i wasza ulubiona pani H nie będzie się miała czym pożywić.