Tym razem zgadzam się z "nowym". Ciekawe...

No i cóż... Pan burmistrz tak się rozpędził w zatrudnianiu znajomych że doszło do złamania prawa. Chodzi o pana Piotra Bąk (członka piastowskiego koła PO). 1 kwietnia 2011r. został zatrudniony na stanowisku doradcy. Konkursu nie było, co jest zgodne z prawem bo doradca nie jest pracownikiem samorządowym w myśl ustawy. Jest to stanowisko pomocnicze.
1 kwietnia 2012r. pan Bąk został kierownikiem referatu ogólno-organizacyjnego. Również bez konkursu. Co jest złamaniem prawa.
Kierownik referatu jest kierowniczym stanowiskiem urzędniczym i nabór jest obligatoryjny. Jedynym wyjątkiem jest przeniesienie innego pracownika samorządowego zatrudnionego w danym urzędzie.
Pan burmistrz myślał że jest sprytny, jednak gdyby to było tak proste to wszyscy by tak robili. Gdyby można było zatrudnic kogoś na stanowisko niekonkursowe a potem przenieśc na takie gdzie konkurs jest wymagany to byłaby prawdziwa patologia.
Należy również pamiętac że wszelkie pisma, decyzje itp podpisane przez pracownika zatrudnionego niezgodnie z ustawą są z mocy prawa nieważne.

W ten oto sposób pan Kubicki osiągnął kolejny poziom dna. Po wielu decyzjach kadrowych które były nieetyczne lub niesmaczne teraz przyszedł czas na te niezgodne z prawem...

http://www.e-bip.pl/4dmethod/wwwShowPra ... 43268009.0

za to zwolniło się stanowisko doradcy ds transportu

swoją drogą co z tymi funduszami z UE? mamy osobę, nie byle jaką bo na stanowisku doradcy (wiec zakładam że osoba z doświadczeniem ) która miała czerpać z Unii pełnymi garściami dla dobra miasta - to już chyba powinny być jakieś efekty...

A propos polityki adrowej burmistrza - warto przeczytać na stronie WPR24.pl artykuł "Dach powodem zwolnienia?"...

Przeczytałem. Chętnie bym się dowiedział, co na ten temat sądzi rada rodziców, ale się nie dowiedziałem. Pewnie kupują kwiatki na koniec roku i nagrody, więc nie mają czasu na głupoty.

"Jako główny zarzut wskazuje na dziurawy dach, z powodu którego uczniowie musieli siedzieć na lekcjach w kurtkach, a na korytarzach były porozstawiane wiadra."

Skoro z dachu się lało, to co miało być na korytarzu ? Instalacja odwodnieniowa ?
Podczas wyjątkowo mroźnych zim pamiętam, że też siedziałem w kurtce w szkole.

Jaki wniosek z tego artykułu, bo nadal nie wiem... Szkoła miała rozpocząć remont dachu jesienią, zimą czy kiedy ? Za co ? Ze szkolnych zaskórniaków ?
"Musieliśmy zmienić budżet". Ojej. No po prostu straszne.

Jeśli P. Osiński nie informował o problemach z dachem - to poważny błąd z jego strony.
Jeśli informował - to miasto powinno dołożyć starań aby remont przeprowadzić sprawnie, a nie jojczyć, że "budżet musieliśmy zmienić". Jakby to było jakieś niespodziewane wydarzenie...

Skoro pan burmistrz uważa ze pan Osinski powinien wyegzekwować remont od pana Brzezinskiego gdyż są partyjnymi kolegami to równie dobrze pan Kubicki mógłby wyegzekwować od swojej partyjnej koleżanki (starosciny) poprawę bezpieczeństwa na rondzie. Czemu tego nie zrobi? Nie zależy mu na bezpieczeństwie w mieście? A może to po prostu opieszałość?

Nawiasem mówiąc pan Kubicki rownież swoje obowiązki "jakos tam wykonuje choć z niezbyt dużym zaangażowaniem" i mam nadzieje ze społeczeństwo Piastowa weźmie to pod uwagę przy głosowaniu w 2014.

ciekawe są wpisy pod artykułem w WPR...

Tak, komentarze pod w\w artykułem mówią same za siebie. To chyba nie wymaga juz dodatkowych słów.

Zwłaszcza ten ze gdyby panowie Osinski i Kubicki zamienili sie stołkami to miasto by na tym dużo zyskało za to gimnazjum wręcz przeciwnie

Chyba z "Sanatorium pod klepsydrą"...

Tylko że na polityczny afisz pchają się właśnie ci, którzy nic nie potrafią. Mają alternatywę: polityka albo żebractwo.
No bo czym się w życiu wykazali Kubicki czy Ziółek?

Prawda jest taka że nawet gdyby doszło do odwołania pana burmistrza (wątpliwe) to i tak wybór byłby marny. Wszystkie cztery ugrupowania które się liczą poza swoimi liderami nie mają nikogo kto mógłby zdobyć dużo głosów i wygrać. Największe zaplecze ma chyba NP, może pan Osiński miałby szanse ale nie wiem czy chciałby startować.