Grzesiek nie bardzo rozumiem. Kiedy ja przejmowałem forum to umowę na jego administrację podpisywałem z UM. Forum stoi na serwerze UM, korzysta z subdomeny w domenie UM. Nie bardzo rozumiem jak wcześniej forum miało nie stanowić własności UM.

Tak, że wcześniej forum istniało na zasadzie istnienia, bez wyraźnego przyznawania się do niego przez władze Piastowa. Było "obok" strony miejskiej i miasto nie widziało sensu aktywizowania forum.
Miasto niejako narzuciło kształt obecnego forum (pamiętasz kontrowersje dotyczące wyglądu), Burmistrz pojawia się na nim rzadziej niż częściej (co i tak jest lepsze niż u poprzednika, bo przynajmniej jawnie przedstawia się że on to on), a mimo to miastu nie zależy, albo wręcz przeciwnie - zależy żeby nie działo się w tym kierunku nic. Co ciekawe - na fejsie nadal linki do forum kwitną i tam to nikomu nie przeszkadza, więc nadal nie rozumiem zachowania miasta (zresztą nie tylko tego).
W sumie to jest o tyle śmieszne, co żałosne - zamiast promować forum (bo zawsze to jedna strona więcej o nim trąbi), to "nie bo nie".

Zgadzam się z Tobą i żałuję, że nie mogę nic z tym zrobić.

Przypominam tez ze kilka lat temu zmieniła sie nazwa z "forum miasta Piastowa" na "forum mieszkańców miasta Piastowa" co było jasnym sygnałem ze UM odcina sie od nas i nie traktuje jako coś oficjalnego.

Panowie, dajcie spokój. Spotkajmy się na piwku i pogadajmy co fajnego można by jeszcze zrobić.

nie chcę być za bardzo czepliwa ale zastanawia mnie czemu w wielu działach nie ma firm z południowej story??:> chodzi mi między innymi o usługi kosmetyczne fabryka urody na Żbikowskiej, lecznicę też na Żbikowskiej albo na Piłsudskiego no i Amodentu też nie ma:)

Pozdrawiam

Wszystko to co wymieniłas jest w północnej części miasta

Dzięki za informacje. Mieszkam w Piastowie od roku i średnio się orientuje. Postaramy się uzupełnić bazę firm. W najbliższy piątek znów przejadę przez Piastów. Okazało się że dwie ulice od mojego domu jest stolarz, którego do tej pory nie mogłem znaleźć w całym Piastowi

Czy po prawej stronie wiaduktu (jadąc w stronę Tesco) są jakiekolwiek firmy ? Oczywiście nie przy samej al.Tysiąclecia tylko głębiej. Kiedyś byłem tam rowerem i oprócz niezliczonej liczby psów biegających po ulicy nic nie widziałem .

PMK: Dzięki wiedziałam że mi się coś pomyliło ze stronami świata:) faktycznie okolice ul Ogińskiego to północna:)

A nie wiem za bardzo czy coś tam jest jeżeli chodzi o te rejony za ulicą reja:)
jak jeżdzę rano autobusem P1 to wiem że gdzieś w okolicy ul Leśmiana jest warsztat samochodowy:) tyle wiem

Zauważyłem że dodaliście info o możliwości zakupu pieczywa "prosto z pieca" w piekarni na Wieniawskiego. Taka sama możliwość jest w piekarni AWAK na ul. Styki każdego dnia w godz. 19-21

cisza chwilowa? czy kryzys?

No i Portal Informacyjny Piastowa zakończył swój byt. Strona wciąż istnieje ale od 3 miesięcy nie doczekała się aktualizacji. Może trochę szkoda. Jakość informacji zawartych na oficjalnej stronie miasta nie jest powalająca i nietrudno byłoby to przebić. No ale widać chęci się skończyły

Ano szkoda. Tak samo jest zresztą z "Teraz Piastów". Na stronie głównej miasta jest odnośnik a w pamięci jedynie 5 numerów z czego w 2012 wydano tylko jeden. No chyba, że były jakieś tajne wydania, nie opublikowane na stronie ;]

To akurat bardzo dobrze. Bo tego typu pisemka nie powinny wychodzić za publiczne, czyli nasze wspólne pieniądze. NP w "Biuletynie" karmił nas patriotyczno-religijną papką, obecna koalicja zaś propagandą sukcesu w stylu "Piastów rośnie w siłę a ludzie żyją dostatniej". Tego typu prasa powinna być wydawana za pieniądze ugrupowań, tak jak pisemko NP. Wydają to za swoje więc mogą pisać co chcą, a nie zainteresowani nie muszą czytać. Warto żeby nasze władze popatrzyły na to jak wygląda gazetka informacyjna wydawana przez pruszkowski UM. Nie ma 30 stron tylko 4 i zawiera informacje pożyteczne dla mieszkańców a nie propagandę.

Widać było że pomysłodawcy i założyciele mieli bardzo dużo zapału. Ciekawe czemu zrezygnowali. Wiem że robili to ze swoich funduszy więc obstawiam, że polegli na przyciągnięciu ludzi do siebie. Pozycjonowanie to trudny i drogi kawałek chleba.