Ja uważam, że 4,5 mln to dużo zważywszy na to, że (jak przeglądałam wydatki miasta) utrzymanie jednej szkoły kosztuje około 1,5 mln...

3750 zl srednio na glowe to duzo? To ok 2200 na reke.

Podobno dużo więcej niż w poprzedniej kadencji, dostają zastępcy burmistrza. A przecież są niepotrzebni. Bo już można zacząć weryfikować, po wyborach mamy już ponad rok...

Na razie to mozemy sobie pogadac i tyle. Dopiero w nastepnych wyborach bedziemy mogli podziekowac panu Kubickiemu badz tez dac mu mandat na druga kadencje.

Oto i nowe zadania rady Miasta - na najbliższej sesji pobawią się w politykę (sprawa telewizji TRWAM). Czy to należy do kompetencji radnych? Chyba się ośmieszają (bez względu na moje zdnie na ten temat)....
Czy naprawdę nie ma w mieście Piastowie ważniejszych spraw?

Wydaje mi się, że nie jest to kompetencja RM, słyszałem, że projekt stanowiska przygotowała Platforma, o dziwo!
Ciekawe, czy PiS był przeciwny?
Punkt w programie sesji dot. Willi Mullera też może być interesujący.

Szkoda ze @gienek cos ostatnio przycichl (szlaban? ). Tyle sie nakrytykowal ze pomysl uchwaly NP w sprawie RDD to bezsensowna wydmuszka ktora nic nie wnosi bo to nie jest kompetencja RM. Bardzo chetnie bym poczytal jak teraz jezdzi po swoich idolach i ich stanowisku ws TV TRWAM

Inna sprawa, ze nie wiadomo jak to stanowisko bedzie wygladac. Moze nasi radni popra decyzje KRRiT o nie przyznaniu koncesji?

Lotto mi to. Jest to równie potrzebne miastu, jak MRM. Najwyraźniej radni chcą udowodnić że są na czasie. Szkoda tylko, że są niezwykle wybiórczy w kwestii zagadnień, i dziwnie pojmują najważniejsze sprawy miasta. Co z tego wynika dla Piastowa ?
Będziemy za - co dalej ? Będziemy przeciw - co dalej ?

Równie dobrze, można zająć stanowisko w sprawie wyrębu puszczy amazońskiej. Efekt będzie podobny, a jaki światowy problem... Może nawet gazeta jakaś napisze.

W programie najbliższej sesji znalazłem punkt o przeznaczeniu tzw. Willi Millera na obiekt muzealny. A co z planem lokalizacji tam przedszkola? W czasie gdy każde miejsce w przedszkolu jest na wagę złota ktoś chce zrobić tam muzeum. Jako rodzic dziecka nie mogę się na to zgodzić. Czy nasze dzieci mają chodzić do przedszkoli w innych miastach? Dlaczego? Bo w czyjejś głowie urodził się chory pomysł z powstaniem muzeum? Nam są potrzebne miejsca w przedszkolach. Mam nadzieję, że radni wykażą rozsądek i nie zmienią przeznaczenia budynku. Być może trzeba będzie przedstawić argumenty rodziców przedszkolaków i udać się na obrady sesji. Ja tam będę i zapraszam innych rodziców.

Spor na tym tle trwa juz od dawna. Poprzednia wladza chciala tam zrobic przedszkole, wymowili umowe szkole spolecznej i przygotowali wstepne kosztorysy i projekty. Nowa wladza nie mogla kontynuowac tego projektu, gdyz jeszcze nie daj Boze by wyszlo ze NP mial jakies pozyteczne pomysly (wg oficjalnej propagandy poprzednia wladza to szkodniki ktorzy przez 20 lat doprowadzili miasto do gigantycznego zadluzenia). Wymyslono wiec obiekt muzealno-kulturalny. Sensu w tym nie ma zadnego. Piastow nie ma zadnej ciekawej historii i nikt poza obowiazkowymi wycieczkami szkolnymi do tego muzeum nie przyjdzie. Obiekt kulturalny juz mamy - MOK. I chyba nie tylko ja mam wrazenie ze jego potencjal nie jest wykorzystywany w 100%. Po co wiec kolejny tego typu budynek?

Oczywiscie mozesz isc na sesje ale nie licz na zmiane stanowiska wladz. Nie zrobia tam przedszkola chocby budynek mial stac i niszczec.

Myślę, że władza powinna liczyć się ze zdaniem mieszkańców. Przecież to oni wybierają burmistrza i radnych. Mam nadzieję, że nie dojdzie do realizacji pomysłu z muzeum a miasto zyska nowe przedszkole.

Skoczku - myślę, iż jesteś w błędzie.
Wystarczy popatrzeć na to, czym radni się zajmują.

Owszem, jakieś tam próby zaistnienia w głowach mieszkańców są czynione - np światła przy Skorupki.
Natomiast moim zdaniem problemy TV Trwam, problemy Młodzieżowej Rady Miejskiej, problem z nagrodzeniem "swoich" dzieci, problemy z zapanowaniem nad przepisami mówią raczej same za siebie. A będzie i tak jak ma być, dzięki wytworzonej koalicji, której część zdążyła już zapomnieć, jak zasiadała we władzach miasta w "niesłusznych" czasach.

O tym ze wladza jest dla mieszkancow a nie na odwrot radni i burmistrz przypomna sobie na poczatku wyborczego roku 2014. Zrobia kilka inwestycji, ktore bedzie mozna uroczyscie otworzyc lub pochwalic sie w prasie i czesc osob to kupi i zaglosuje. Tak robi kazda wladza. Burmistrz Brzezinski i jego ekipa tez raczej nie sluchali glosow i postulatow mieszkancow ale roznica polegala na tym, ze ich pomysly nie byly tak glupie i bezsensowne. W sumie na zadnym z nich zle nie wyszlismy.

Biorąc pod uwagę dobro społeczne to chyba bardziej sensowne byłoby przystosowanie tego budynku do potrzeb przedszkola niż muzeum. Z tego co wiem koszt jest podobny. No więc rodzi się pytanie: w czym problem? Być może działaniami nowego burmistrza powoduje niechęć do poprzedników. Ale decyzje, które podejmuje nie powinny godzić w dobro mieszkańców, a w tym przypadku tak to wygląda. Niestety jeden pan pogniewał się na drugiego, a skutki takiej sytuacji ponoszą rodzice i dzieci. To przykre, że wszyscy płacimy podatki do miasta a korzystają z tego nieliczni. I to w tak wydawałoby się prostej sprawie jak miejsca w przedszkolach.