Jak oceniacie działalność kulturalną w Piastowie, prowadzoną przez instytucje samorządowe? Czy korzystacie z oferty MOK, kina i miejskich bibliotek?
Jakiś czas temu zapytałem ex burmistrza o zajęcia dla maluchów (odpłatne), jakie są w okolicznych gminach. Napisał, że pomysł dobry, ale nie ma miejsc w MOK-u. Wtedy MOK nie miał jeszcze strony, ale gdy się pojawiła i spojrzałem na rozkład zajęć, to do godzin popołudniowych nic się tam nie dzieje, poza jednym dniem. Od dawna jest gimnastyka dla pań, chociaż prywatne firmy z Piastowa też świadczą tego typu zajęcia, a dla maluchów miejsca zabrakło. Przy niektórych zajęciach - angielski, gimnastyka - brakuje nawet krótkiej informacji (np. kto prowadzi, na jakim poziomie). Nie mogę powiedzieć, żebym był fanem pracy pani Zielińskiej, wieloletniej dyrektor, typowanej przez niektórych na zastępcę burmistrza.
Imprezy...
Zerknąłem na stronę MOK-u. Trzy wydarzenia.
1) Zaproszenie na przedstawienie, które było 2 tygodnie temu.
2) Wieczór poezji, który był tydzień temu.
3) Za tydzień uczniowie szkół średnich pracujący pod kierunkiem Jagny Sokorskiej - Kwiki (nazwisko boldem, żeby wyróżnić artystkę), wykonają piosenki Kaczmarskiego (też boldem, żeby nikt się nie obraził).
No i tyle.
Na stronę Grodziska czy Ursusa nie zaglądałem, bo tam się dużo dzieje, wybrałem 16-tysięczny Milanówek.
1) Dzisiaj spektakl z cyklu "Portrety Kobiet": "Pozostaje być"
2) 12 grudnia koncert kolęd
3) 17 grudnia wystawa fotografii " Wille, dwory, krzyże, kapliczki..."
Trochę żywiej działają.
Z biblioteki korzystam na Środmieściu, bo mają duże zbiory zarówno specjalistyczne, jak i literackie. Nabytki na stronie Piastowa wydają się też dosyć ciekawe, ale może wypowie się osoba, która jest na bieżąco?