nie tylko Gosiewska...

może nie wszyscy ale po prostu ja już straciłem do nich zaufanie - jeżeli jakaś partia mówi że jest czysta a przekrety robia inni a potem tuszuje różne rzeczy, tych samych ludzi potem wystawia na listy to dla mnie to jest żenada. Policja przynajmniej stara się czyścić swoje szeregi z takich ludzi,
masz rację że nie powinienem skreślać wszystkich i potępiać wszystkich, ale jak ich słucham i na nich patrzę to mi sie niedobrze robi i widzę w ich działaniach głównie rzeczy złe. mam trochę ogląd jak to wygląda od strony codziennej pracy posów czyli od komisji i uwierz często człowiek się rumieni ze wstydu słuchając tych naszych "reprezentantów"...
warto pokazywać tych "dobrych" ale nawet jeżeli tacy są (wskażcie bo może ktoś się przekona jeżeli są na liście w naszym okręgu) to giną oni w masie przeciętniaków, idiotów i kombinatorów na dodatek mając ręce zwiazane dyscypliną partyjną... co za idiotyzm jeżeli masz dobre intencje i pomysły nie możesz poprzeć projektu rzadowego gdy jest dobry bo jesteś w opozycji - i to niestety działa w druga stronę - to co opozycji musi być odrzucone...

taaa minister infrastruktury to jest biedny żuczek który nic nie może a przeciez jest geniuszem i tytanem pracy, pewnie w sprawie kolei to też na samym dole rzuca mu się kłody pod nogi. A ja powiem tak - jeżeli minister odpwoiedzialny za drogi nie panuje nad tym co się dzieje i nie potrafi zdyscyplinować ludzi to się po prostu do tego nie nadaje

Ależ przecież wszyscy wiemy , że to wina ... Tuska

nie no Ty zawsze przecież odpowiadałeś: To nie wina Tuska...

Mentalności urzędniczej to nawet Korwin nie zmieni a co dopiero Tusk czy Kaczyński.
Ten rząd przynajmniej zmienił prawo w tym zakresie, bo poprzedni zaczął od ustawy medialnej, od mieszania w służbach, od skłócania koalicji i biedakom nie starczyło już czasu na zjecie się innymi przepisami. Ale to oczywiście wina Tuska, bo nie chciał się bratać z "jedynym prawdziwym mężem stanu".

nie no oczywiście ten rząd zmienił prawo idealnie i go zawsze przestrzega się w 100%... pytam ponownie gdzie te obiecane ustawy które miały sprawić że wszystko będzie łatwiejsze?
a nawet te które są często są kiepskiej jakości - RCL mam wrażenie, że często jest ignorowany bo akurat jest potrzeba "pilnego" przepchnięcia jakiegoś przepisu. A efekty takiego pośpiechu mogą być dla budżetu koszmarne

nie wiem czy zmienić można wszędzie i szybko mentalność urzędniczą. Jednak przykłady różnych urzedów gdzie przyszedł nowy gospodarz pokazywały że się da. Kwestia prioretetów i tego czy naprawdę uważasz że człowiek jest najważniejszy a nie przypominasz sobie o nim dopiero po 4 latach przed wyborami.

A zgadnij dlaczego nie ma reformy KRUS? Oczywiście bo jest koalicja i trzeba iść na kompromisy i nie zawsze się da wszystko zrealizować. Oczywiście masz racje mogli zrobić więcej, bo nie zrobili nawet połowy tego co obiecywali. Ale czy to było realne obietnice i czy ktoś inny zrobiłby więcej. Moim zdaniem nie, Twoim pewnie tak i dlatego różnimy się w ocenie obecnej sytuacji.

najsmutniejsze jest to że żaden z nas nie ma takiej pewności i nie potrafi wskazać kogoś kto by zapewnił realizację potrzebnych reform. I tu się różnimy - Tobie może wystarcza to co jest, ja mówię że jestem na tyle zdegustowany że mająć szansę jak jeszcze żaden rzad dotąd, komfort w realizacji planów (od prezydenta, przychylność mediów, większość w sejmie, chyba wszystkie województwa, duża część samorządów) po prostu szansę po raz kolejny zmarnowano. Nie porównuję tak jak Ty Po do PiS bo ci zbłaźnili sie w inny sposób, ale nie mieli też takiego komfortu rządzenia...

chodzi zarówno o liczbę mandatów, większość konstytucyjną, jak i o koalicjanta spolegliwego - PO po prostu dało szereg stołków (rownież w wojewodztwach dla PSL) aby ci się nie rzucali. Samoobrona i LPR byli nie tylko zachłanni ale i dużo bardziej próbowali uprawiać własną politykę... PO ma wolną rękę, a i tak nic nie robi. Swój prezydent, niby wszystko można a potem z kampanii jesiennej z ustawami mamy raczej żałosny finisz gdy ostatniego dnia podsuwa sie jakieś projekty nic nie warte i nic nie znaczące licząc że jakoś przejdą...
ech żałosne bronic tej ekipy.
kolejny kamyczek, ale o tym prasa woli milczeć... Świetny premier, świetni ministrowie, świetny rząd