przez przynadziei » So, 24 wrz 2011, 15:17
drgnęło to moim zdaniem za mało na 4 lata rządów. Budowy i przetargi są źle przygotowane, na EURO robi się prowizorki,
niby ruch w inwestycjach jest duży ale koszty tego są ogromne i wiele pieniędzy topionych bez sensu (podawałem już przykład z wcześniejszych rządów PO w Warszawie - budowa tunelu wzdłóż Wisły, most 3 razy droższy niż powinien być itd. I teraz dzieje się bardzo podobnie. A winni niestety wcale nie czują sie odpowiedzialni bo zwierzchnicy ich kryją - klucz partyjny jest najważniejszy - mierny ale wierny i dostaniesz nagrodę choćbyś nic nie robił. Mało masz takich przykładów?
Czy jestem idealistą? Jeżeli nazwiesz tak wiarę w to że urzadnik może być uczciwy, rzetelny i pomocny, że przeprasza za swoje błędy i nie ząda nagród jeżeli niema zasług to tak chcę być idealistą. Własnie tego oczekuję od polityków i mam wrązenie że ruch, który legł na samym początku u założenia PO (Płażyński, którego b szanuję) właśnie się na tym opierał. I jestem tymi 4 latami rozczarowany i to bardzo. Bo kryzysem nie da sie wytłumaczyć kolesiostwa, bronienia miernot i rozbudowy administracji. Dlatego ja daję im od siebie czerwoną kartkę. Ale jednoczęsnie wszystkim innym wielkim partiom i politykom - za to, że myslą tylko o sobie, że zajmuja się sobą i mediami a nie ludźmi. W wątku o wyorach napisałem - chętnie bym znalazł na jakiejś liście kogos kto dałby nadzieję, że ma wiedzę, umiejętności i przebicie aby w sejmie godnie mnie rezprezentować. Ale po pierwsze przy tej ordynacji głsuje się na listy i wciąz na tych samych ludzi. A po drugie kampania mnie rozczarowuje jako obywatela - skoro kandydaci uważają że premier albo prezes poprzez media załatwią za nich robotę a oni nie muszą się z ludźmi spotykać to ja też mam ich w poważaniu. Nie zasługują na mój głos. Widziałeś w naszym regionie spotkania z kandydatami z naszego okręgu? Przyszedł ktoś do twojego domu?