Tłumaczenie głupiego że związane jest to z "remontem"

Bardziej chodzi mi o podwójne składy

To zapytam inaczej.
Jeżdzą, czy nie jeżdzą ? I jeśli nie jeżdzą, to jak ma się to do wzrostu kosztów i obietnic ? Panie Burmistrzu - pytanie do Pana

Mi się tam e-bip nie otwiera. Kliknięcie na "sesje zakończone" prowadzi do nikąd.

No nie wiem, co w tym nieprawdziwego co p. Brzeziński zauważył? Dla Piastowa również byłoby dobrze gdyby wspólny bilet obowiązywał na WKD. Z przystanku autobusu przy TESCO do WKD Malichy nie jest daleko, a można by stamtąd dojechać zarówno do Warszawy (alternatywa dla KM-SKM) ale i do Pruszkowa. Przecież z WKD Pruszków jest blisko m.in. do szpitala na Wrzesinie, na basen, do urzędu pracy, na policję itp. Dlatego też należy za to trzymać kciuki na równi z tym żeby wspólny bilet KM-SKM był do Grodziska.

Jeśli wspólny bilet sięga do Otwocka, to jest naturalne, że powinien też sięgać do Grodziska (tu i tam do centrum ok. 40 minut drogi). Zresztą nasza linia jest znacznie bardziej ludna i aglomeracyjna niż otwocka, więc u nas wspólny bilet ma większy sens niż za Wisłą.

W przypadku linii otwockiej sprawa dotyczy tylko dwóch gmin - Józefowa i Otwocka. W przypadku Grodziska w grę wchodzi pięć gmin - Piastów, Pruszków, Brwinów, Milanówek i Grodzisk. Dlatego znacznie trudniej osiągnąć porozumienie.

To, że Grodzisk ma w tym interes to rozumiem, ale nie sadze aby "zabawa" dotyczyła obniżenia kosztów transportu w Piastowie. W tym wypadku razem przeciw ZTM oznacza bardziej razem dla Grodziska. I mam nadzieje, że są to tylko moje insynuacje, ale odnoszę wrażenie, że te całe zamieszanie nic nam nie da, bo gra idzie tylko o Grodzisk.

Z naszym położeniem uśrednianie kosztów dla gmin podwarszawskich będzie zawsze niekorzystne, bo co z tego, że jesteśmy najbliżej, jak płacimy za bilet tyle samo, co dalej położone gminy. Dopłaty gmin też nie są sprawiedliwe, co widać na przykładzie SKM (my aż 40%, Pruszków tylko 60%, chociaż kilometrowo do Warszawy Ursus mają dwa razy dalej).

Panowie.
Co do podziału kosztów 40/60. Z tym nie dojdziecie ładu, bo znajdzie się ktoś, kto powie że były przeprowadzone badania ilości osób wsiadających do pociągów w Piastowie i Pruszkowie, przeliczone na kilometry itp.
Nie wierzycie? Nie widzieliście żadnych ankieterów? Nie musieliście, pewnie i tak była wynajęta przez ZTM firma która to zrobiła (bardziej lub mniej skoligacona, albo "zasłużona" dla władz miasta W.). Tego nie dacie rady ugryźć. Zęby sobie połamiecie. O, gdyby ktoś się pokusił o zrobienie statystyki który pociąg SKM ciągnie ile wagonów, to by było coś. Ale musiałoby być kilku emerytów, którzy by notowali całą dobę pociągi i to w jakimś statystycznym czasie, na przykład 1 tygodnia. Co wówczas trzeba by zrobić? Pójść do UM złożyć statystykę i poczekać 2 tygodnie. Jeśli do ZTM nie pójdzie skarga z UM, można wówczas złożyć doniesienie do prokuratury o niegospodarność w urzędzie. Kwota dopłaty jest duża, więc i niegospodarność jest znacząca, a ZTM ma nas w nosie, byleby mieć nasze miejskie pieniążki. Ciekaw jestem czy spory forumowiczów pomiędzy zwolennikami opcji "tej" i "tamtej" władzy Piastowa umilkłyby dla takiej "rozróby", bo to mogłaby być już "rozróba", gdzie poleci kilku urzędników aż po najwyższe stołki (jeśli nie zareagują odpowiednio).
Inną sprawą jest wspólny bilet do Grodziska zarówno na trasie PKP, jak i WKD. Relatywnie obciążenie dla gminy Piastów powinno spaść w dół. Czemu? a chociażby ze względu na najdłuższy w Polsce poziomy odcinek torów pomiędzy Brwinowem, a Pruszkowem, dający sporo osobokilometrów w łącznym rozliczeniu. Blokowana dotychczas gmina Michałowice (nie wiem czy cały czas nie statystycznie najbogatsza gmina w Polsce) przez miasto Pruszków na trasie linii WKD (miejscowości położone przed i za Pruszkowem) uzyskałaby możliwość o której marzy, na którą rezerwowała pieniążki już kilka razy, więc i teraz by je wysupłała. Rozumiem, że ZTM znów spojrzy w sufit i rzuci jakąś kwotę (mam nadzieję że wziętą z naszej galaktyki), ale i tak po podziale na taką ilość "narodu" powinno być odrobinę taniej niż obecnie.
Ach, zapomniałem, kupili nowe ELFY które nie będą jeździć na naszej trasie, i ktoś musi za nie zapłacić, więc taniej nie wyjdzie, a z kolei WKD też zmienia tabor i to na uniwersalny 600V/3000V bo ma chęć mieć standardowe zasilanie, a nie jak tramwaje warszawskie, więc ale bez Grodziska będzie na pewno dużo drożej, i bank może nie wyrazić zgody na kredyt, na nowe WKD-ki bez gwarantowanego kontraktu długoterminowego jaki byłby z ZTM-em, a przecież na nowych WKD-kach zależy głównie Grodziskowi, bo to i prestiż i duży zakład pracy i dochody z podatku za bilety znaczne.
Pozdrawiam. Miłej lektury i przemyśleń.

http://www.tvnwarszawa.pl/informacje,ne ... 77324.html

Hmmm.... NIe żebym był pesymistą, ale pogoda, opady, śnieg, itp itd i będzie w przyszłym roku, albo będzie w tym roku z poprawką w roku przyszłym

Znając panią Gronkiewicz-Waltz, która odgórnym ukazem zakończyła ubiegłoroczny remont Dźwigowej tuż przed wyborami (chociaż fachowcy mówili, że porządny remont wymaga tam kilku miesięcy dodatkowej pracy), do kolejnych wyborów na pewno zdążą.

A wracając do L-12 - odpowiedź Burmistrza dla Marcina
"Przyjęty jednobrygadowy system obsługi linii z częstotliwością jazdy co 30 minut w godzinach szczytu nie przewiduje postojów na pętli, a godzinach pozaszczytowych postój nie dłuższy niż 10 minut." :/ do 10 minut postoju ? W 10 minut idę z biedronki do stacji