http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/ ... kiego.html

O wojnie to temu Panu co najwyżej rodzice mogli opowiadać, więc za przeproszeniem, uskutecznia on pieprzenie głupot.
To nie jest wojna, to jest zmęczenie ludzi ciągłym wałkowaniem tych samych treści, jak również niechęć do wybranych środowisk. Ciągłe trajkotanie o tym zwolenników raczej nie przysporzy...

a o jakiej wojnie ty pieprzysz ? Nie martw się o jego zwolenników. Masz problem?

Mam, i co mi zrobisz ?
O zwolenników się nie martwię, twardy elektorat jest wystarczająco twardy. Stwierdzam raczej brak nowego.

Tak to nie twoje zmartwienie.Daj SE na luz... I co mi zrobisz - jak mnie złapiesz (był taki film , to świnia chyba gadała ludzkim głosem?)

Dlaczego nie moje ? Oczywiscie że moje, ja nie dzielę na "nas" i "ich".
Być może PO było by bardziej żwawe, gdyby PiS stanowił prawdziwą opozycję... Jako że nie stanowi, to i PO się nie wysila, bo po co...

... chyba tylko po to aby nie przeszkadzać. Jarek sam załatwi PO zwycięstwo.
Jarosław zliczy 6 z kolei wtopę, ale ma twardy niezniszczalny elektorat, i już wiemy, że winne będzie PO bo "sfałszuje" wybory. Ale nikt przecież im nie wmówi ,że Czarne jest czarne.

Dla Ciebie wszystko jest mową trawą, szkoda czasu. A odpowiedź to: prawdziwa opozycja to jest coś takiego, czym PiS nie jest.
Teraz będzie jeszcze smaczniej, bo będzie masło maślane.

znalezione w necie

Wierszyk Wojciecha Młynarskiego:

Pociąg spóźnił się do Buska – wina Tuska.
Podupada kurort Ustka – wina Tuska.
Groch się jakoś marnie łuska – wina Tuska.
W Totku Ci nie wyszła szóstka – wina Tuska.
Zaszkodziła Ci kapustka – wina Tuska.
Cioci Zosi siadła trzustka – wina Tuska.
W szczerym polu uschła brzózka – wina Tuska.
W gardle Ci uwięzła kluska – wina Tuska.
Dyszel złamał się u wózka – wina Tuska.
Waza stłukła się etruska – wina Tuska.
Zimny deszczyk w oczy pluska – wina Tuska.

Gorzkie łzy ociera chustka – wina Tuska.
Połamała nóżki kózka – wina Tuska.
Księdzu z głowy spadła piuska – wina Tuska.
Polska to kolonia ruska – wina Tuska.
Na stadionach rąbanina – Tuska wina.

Spytasz mnie publiko moja, a cóż to za paranoja?
To katechizm jest prześliczny sporej partii politycznej.
A dlaczego Panie święty ten mój wierszyk nie ma puenty?
W miejsce puenty mgła i pustka – wina Tuska.

Podwójne standardy moralne ?

http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/ ... ronie.html

"- Mamy do czynienia z rozgrywką polityczną, która ma sprawiać wrażenie, że w mediach publicznych dzieje się coś pozytywnego - uważa natomiast szef klubu PiS Mariusz Błaszczak. - To niespotykane wcześniej pacyfikowanie mediów publicznych przez PO-PSL-SLD - dodał."

Normalnie jest to tak niespotykane wcześniej, że trzeba sięgnąć do arcyodległych czasów egzotycznej koalicji PiS-LPR-Samoobrona, gdzie telewizja publiczna została oddana ówczesnej opozycji, a PiS cieszył się ze swojego miłosierdzia.

PiS bierze dla siebie - dobrze, PO bierze dla siebie - kataklizm.
Pan Błaszczak jest młody jeszcze, a już takie kłopoty z pamięcią... Eh.