Sulimo, żeby adrenalina mi się nie podnosiła to przestałem oglądać, czytać wiele informacji. Pamiętam jak ten wątek filmowania Sesji RM czy innych wydarzeń z życia naszego miasta był poruszany. Nasze miasto nie posiada żadnej filmowej dokumentacji, która w przyszłości stałaby się historią i widać, że tak będzie. Ja jestem osobiście za "suchą" relacją filmową, bez żadnych komentarzy czy sugestii. Radni poszli jak zwykle przeciw, bo musieliby na takich sesjach trzymać fason i co najważniejsze być przygotowanym do sesji. Zabieranie głosu byłoby z ich strony ryzykowne bo a nóż źle się wypowie itp. itd.
Nie każdy ma predyspozycje aktorskie przed kamerą - to jest problem psychologiczny.
Ale nowocześni radni powinni najpierw zaproponować kodeks/zasady rejestracji. To jest właściwe postępowanie idące z duchem czasu i demokracji. A tak na sesjach będą nadal jałowe dyskusje rozmywające sedno tematu o reszcie już nie wspomnę.
Na jesieni ubiegłego roku przed wyborami jacy to byli wspaniali i otwarci, jakie to mieli wizje i programy - co z tego pozostało?

czyżby diety ?