Tak naprawdę dla NP to ta sytuacja jest bardzo dobra. Mając ogromną wiedzę na temat miasta mogą łatwo pokazywać błędy niedoświadczonej nowej ekipy. Nie muszą nawet nic szczególnego robić. Wystarczy czekać na błędy i potknięcia, a to kwestia czasu.

Byłoby bardzo dobrze gdyby w poprzedniej kadencji taką samą rolę w stosunku do NP pełnił PIS, niestety nie chciało im się.

Bardzo się ciesze jak osoby, które przez lata działy w UM i samorządzie będą "nadzorowały" i pokazywały oczywiste błędy nowym włodarzom naszego miasta. Jest to jak najbardziej pożądane i powinno przynieść miastu korzyści. Natomiast "plotkowanie" i cieszenie się z nieporozumień w szeregach przeciwnika jest małostkowe i mało eleganckie. Dlatego sądzę , że niektórzy forumowicze powinni uczyć się dobrych manier od swojego lidera Brzezińskiego bo przynoszą tylko wstyd swojemu ugrupowaniu.
Następne wybory już za 3,5 roku a takie zachowania pozostają długo w pamięci i mogą wypłynąć w następnej kampanii. A szkoda bo NP w następnych wyborach, po jednej kadencji odpoczynku, mógłby powrócić do władzy, bogatszy o nowe spojrzenie i świeże pomysły.
Dlatego Panowie z NP nie zachowujcie się jak dzieci, którym zabrano zabawkę, tylko z godnością i rzeczowo komentujcie to co się dzieje, a na pewno wszyscy to docenia (również ja, jak na razie zgorzały przeciwnik NP).

Jaki przeciwnik???

Drogi Maluchu - mój wpis ciut powyżej (doprecyzowując - jego zielona część) ma zastosowanie dla wszystkich, którzy będą chcieli jeszcze odpisać na śmieciowego posta.

Jak na razie trudno być zwolennikiem NP. Z tego co wiem to są w NP nauczyciele i ludzie wykształceni, ale jak czytam posty na forum to mam wątpliwości. Proszę tych paru forumowiczów nie psujcie reputacji pozostałym członkom.

Niemniej Drogi Grześku.
Napisałem o "trzeszczeniu koalicyjnego walca" własnie w kontekście ostatniego zdania Twojego wpisu. Chodzi własnie o dyskusję o budżecie'2011, o której dowiedziałem się dosyć szczegółowo. Napiszę zatem co wiem, tak jak sobie życzysz. Gdyby koalicjanci z PO-Pis1-PiS2 nic nie ruszali w projekcie przygotowanym przez Burmistrza Brzezińskiego byłoby OK. Ale niestety, nie mogąc nic mądrego zaproponować, zmienili potrzebne zadania inwestycyjne na co najmniej dziwne.
1.Zamiast przedszkola przy Bohaterów Wolnosci 23 (superpotrzebne przecież!) Burmistrz chce organizowac muzeum (tak słyszałem, a, że jest coś na rzeczy świadczy wypowiedź M.Kubickiego na sesji, że podobno nie uda się przeprowadzić remontu budynku i zaadoptować na przedszkole w kwocie podanej w kosztorysie).
2.Kolejna sprawa to koncepcja przedszkola kontenerowego przy ul.C.Godebskiego zamiast - proponowanego w Wieloletnim Planie Inwestycyjnym (jest taki dokument!) przedszkola budowanego konwencjonalnie, jak np. niedawno przy ul.J.Lelewela.
3.I kolejny fajny pomysł nowego burmistrza - bliżej nieokreślona koncepcja odwodnienia płn-zach. części Piastowa, o której nie słyszeli nawet radni (podczas, gdy jest od dawna przygotowana koncepcja oczyszczalni wód opadowych i odwodnienia, o środki na realizację której występowały uprzednie władze ).
4.I z tej samej szufladki - lekkomyslne wyrzucenie remontu rowu U1 (przy Al.Jerozolimskich) pod pretekstem, że rów...nie leży w Piastowie. Ale woda z niego wplynie do Piastowa nikogo nie pytając o zgodę. Do tego dochodzą zobowiazania wynikające z faktu uczestnictwa naszego miasta w porozumieniu miedzygmninnym dla tego zadania (pozostali uczestnicy to Pruszków, Michalowice i dwie dzielnice Warszawy: Ursus i Włochy).
Przeciwko tym zmianom protestowali radni z Klubu Nasz Piastów-Wspólnota Samorządowa i stąd głosy przeciwko budżetowi: 3 i wstrzymujace się: 3. W niektórych sprawach rozsądniej myślący radni koalicyjni podzielali taki właśnie pogląd, choć ostatecznie głosowali za tak zdeformowanym budżetem Stąd moje pytanie-stwierdzenie. No, ale tego wszystkiego w WPR nie przeczytamy.

Moja sugestia zatem jest taka - zamiast zadawać pytania retoryczne i mające charakter "maglowo-plotkowy" - napisz wprost, skoro wiesz, byłeś i masz pogląd na sprawę.

Nie byłem, tylko słyszałem. Napisałem, tak jak napisałem, bo ktoś mógł być w odpowiednim czasie i miejscu lub może wiedzieć więcej niż ja. A chciałbym się dowiedzieć czy to wszystko prawda.

A w konwencji maglowo-plotkowej, doskonale wiesz kto pisze, na pewno nie ja!

Ja nie mam nic przeciwko zmianie planów co do budynku przy Bohaterów Wolności. Ale myślę że nowa władza powinna działać bardzo prężnie w tym zakresie. Poprzedni burmistrz widział w tym miejscu przedszkole i zapewne pod tym kątem sporządzano dokumentację itp. Jeżeli nowy burmistrz chce zmienić koncepcję i zrobić tam coś innego to niech weźmie pod uwagę że pusty budynek niszczeje jeszcze bardziej i im później się za to weźmie tym więcej zapłaci za remont.
Co do samego pomysłu muzeum to nie wiem czemu ono miałoby być poświęcone. Piastów nie ma zbyt bogatej historii.

Mam mieszane uczucia co do nowej władzy. Radny Lewandowicz to nieciekawy typek. Za poprzedniej władzy kręcił się koło burmistrza i dopytywał się o sprzedaż gruntów miejskich. Odpowiedział mu burmistrz, że jak będą do sprzedania to w drodze przetargu. Od tego momentu Brzeziński stał się wrogiem numer jeden Lewandowicza. Teraz chodzi za nowym burmistrzem, a w urzędzie panoszy się, jakby był u siebie.